Zdaniem urzędników Komisji Europejskiej różnica w cenach pomiędzy najtańszymi i najdroższymi połączeniami w sieci komórkowej w Unii Europejskiej jest nieuzasadniona, dlatego też chce się tym zająć. W przyszłym miesiącu ma zaprezentować swoją propozycję w tej sprawie.

Jak wynika z danych za 2011 r., w krajach Unii Europejskiej ceny za połączenia w sieci komórkowej są mocno zróżnicowane. Najmniej płacą Litwini, a najwięcej Holendrzy. Różnica pomiędzy tymi najtańszymi a najdroższymi połączeniami wynosi aż 774%. W Polsce za minutę połączenia w sieci komórkowej płacimy 4,5 eurocenta. Dla porównania koszt ten jest niższy w następujących krajach: Litwa (1,9 eurocenta), Rumunia (2,2), Łotwa (3,5), Bułgaria (4,4). Ponad 13 eurocentów kosztuje minuta połączenia m.in. w Belgii, na Malcie i w Hiszpanii, a powyżej 14 – w Luksemburgu (14,6) i Holandii (14,7). Średnia unijna to 9,1 eurocenta.
Nieuzasadnione różnice cenowe
Zdaniem Komisji Europejskiej różnice cenowe są zbyt duże i nie można ich uzasadnić np. rozbieżnościami w jakości i kosztach usług.
„Dane te wyraźnie pokazują, że 28 krajowych rynków telekomunikacyjnych nie przynosi konsumentom korzyści, jakie dałby im jednolity rynek. Pilne podjęcie działań w celu stworzenia prawdziwie jednolitego rynku (...) ma pierwszorzędne znaczenie dla całej Unii Europejskiej” – wyjaśnia komisarz UE ds. agendy cyfrowej Neelie Kroes.
Propozycje KE już w przyszłym miesiącu
Poinformowała też, że już we wrześniu KE przedstawi „nowy pakiet służący wzmocnieniu jednolitego rynku telekomunikacyjnego”.

Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.