Szacuje się, że w uszkodzonym zbiorniku zostało jeszcze około 670 t skażonej wody. Pracownicy Tepco, operatora siłowni, przepompowywują ją do innych zbiorników.

Od 2,5 roku w Fukushimie jednym z największych problemów jest wyciekająca ze zbiorników skażona radioaktywnie ciecz. By to ograniczyć, Tepco chce wybudować specjalne urządzenie do przechwytywania skażonej wody. Po katastrofie zbudowano m.in. specjalne falochrony dla ochrony przed wydostawaniem się skażonej wody na zewnątrz zbiorników, jednak wody podziemne mogą je omijać.