Huraganowy wiatr, który wieje nad Polską, pozostawia po sobie fatalne skutki. Najgorzej sytuacja pogodowa wygląda w zachodniej i północnej części kraju, chociaż pozostałe regiony też nie są w pełni bezpieczne. W rejonach nadmorskich prędkość wiatru przekracza 120 km/godz. W całym kraju wiele odcinków dróg jest nieprzejezdnych ze względu na powalone drzewa. Pozrywane zostały linie energetyczne, a w Bolesławcu wczoraj wieczorem na Dolnym Śląsku zawalił się 40-metrowy komin elektrociepłowni.
Fot. sxc.hu
Z informacji synoptyków wynika, że podobna pogoda utrzyma się przez kilka następnych dni. Silnym porywom wiatru towarzyszyć będę opady marznącego deszczu i deszczu ze śniegiem. To powoduje też bardzo trudną sytuację na drogach, które są oblodzone i niebezpieczne.
W woj. zachodniopomorskich doszło do bardzo poważnej awarii energetycznej. Na razie nie oszacowano jeszcze, ile osób jest pozbawionych dostaw energii, jednak z informacji Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Szczecinie wynika, że znacznie powyżej 20 tys. Nie wiadomo też, kiedy awarię uda się usunąć.
Najbardziej na skutki wichur narażone są województwa: pomorskie i zachodniopomorskie, a następnie województwa: lubuskie, wielkopolskie, kujawsko-pomorskie, warmińsko-mazurskie, podlaskie i łódzkie.
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.