Wśród strajkujących są kontrolerzy z kilku krajów UE: z Włoch, Czech, Cypru, Austrii, Węgier, Słowacji, Grecji, Słowenii, Portugalii, Malty i Francji. Polscy kontrolerzy nie dołączyli do protestów, jednak pasażerowie w naszym kraju już odczuli jego skutki - kilka lotów zostało odwołanych.

Strajk ma zróżnicowane natężenie w zależności od kraju. Przykładowo we Francji protesty potrwają aż do 5 rano 31 stycznia, zaś w większości państw – od kilku do kilkunastu godzin.

Dlaczego kontrolerzy strajkują?

Kontrolerzy sprzeciwiają się utworzeniu wspólnej unijnej przestrzeni lotniczej (tzw. jednolitego nieba - Single Sky), oraz liberalizacji rynku usług w lotnictwie. Pracownicy obawiają się pogorszenia warunków pracy.