Już trzeci dzień z rzędu zdecydowana większość samolotów Lufthansy pozostaje uziemiona. Odwołano aż 90% lotów zarówno w ruchu pasażerskim, jak i towarowym.

Akcja protestacyjna potrwa do piątku i będzie kosztowała Lufthansę kilkadziesiąt milionów euro.

Dlaczego piloci Lufthansy strajkują?

Podejmując akcję protestacyjną, piloci chcą zyskać podwyżkę płac i zachowanie przywilejów emerytalnych. Do protestu przyłączyli się również piloci spółek Lufthansay – Cargo i Germanwings.

Negocjacje w sprawie podwyżek wynagrodzeń trwają od dwóch lat, jednak nie osiągnięto porozumienia. W sumie zmian w wynagrodzeniach (podwyżka o blisko 10%) oraz możliwości wcześniejszego przechodzenia na emeryturę domaga się 5400 pilotów. Tymczasem przewoźnik proponuje, by podwyżkę w wysokości 3% wprowadzić od roku 2016.

Odwołane loty do/z Polski

Z powodu strajku pilotów Lufthansy część lotów od środy do piątku do i z Polski również została odwołana – chodzi o połączenia z Warszawą, Krakowem, Katowicami i Gdańskiem. W sumie będzie to ponad sto rejsów.