W ostatnich dniach w regionie spadło tyle deszczu, ile zwykle spada w ciągu trzech miesięcy. Poza wodą bardzo niebezpieczne są też osuwiska i odsłonięte przez nie miny, których nie uprzątnięto po ostatniej wojnie w latach 90.

Sytuacja jest krytyczna na całej długości rzeki Sawy, płynącej przez Słowenię, Chorwację, Bośnię i Serbię, wpływającej do Dunaju w Belgradzie.

Elektrownia w Serbii zagrożona zalaniem

Powódź to poważne niebezpieczeństwo dla węglowej elektrowni znajdującej się nad Sawą w Serbii, stanowiącej źródło zaopatrzenia w prąd znaczącej części kraju. Premier Aleksandar Vucic twierdzi, że jego rząd cały czas skupia się głównie na ochronie elektrowni, do czego angażuje wszelkie możliwe siły ludzkie i sprzętowe.