Piloci Air France strajkują od dziesięciu dni i zamierzają kontynuować swój protest do 4 października. W ten sposób chcą się przeciwstawić planowanym przez spółkę lotniczą inwestycjom, które nie będą dla nich korzystne. Tymczasem przewoźnik jest gotów do wycofania się z kontrowersyjnych zamiarów.
Fot. Air France
Dzienna strata spółki Air France, wynikająca ze strajków pilotów, to około 20 mln EUR. Prezes spółki zapowiedział, że jest gotów pójść na ustępstwa i wstrzymać realizację projektu, jeśli porozumienie stron okaże się niemożliwe. Podtrzymuje stanowisko, że rozwój w kierunku tanich przewozów jest podyktowany sytuacją rynkową i obawia się, że bez obrania tego kierunku przyszłość Air France jest zagrożona.
Związkowcy natomiast przeciwstawiają się rozwijaniu tanich linii, ponieważ upatrują w tym zagrożenie dla swojej pozycji, pogorszenie warunków pracy i redukcję etatów.
Strajk przyczynił się do tego, że w ciągu tygodnia akcje największego francuskiego przewoźnika lotniczego spadły o 9%.
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.