W celu połączenia systemów energetycznych obu wysp postanowiono zastosować bezwykopowe rozwiązane – technologię HDD. Było to podyktowane m.in. względami przyrodniczymi – należało pokonać obszar, na którym znajduje się rafa.

Kontrakt pozyskała spółka Catalana de Perforacions. Plac budowy należało ulokować w rejonie turystycznym, w zatoce Cala Talamanca.

Pierwotnie planowano wykonanie trzech przewiertów po 500 m, jednak ostatecznie okazało się, że długość każdego z nich należy zwiększyć do 700 m.

Prace prowadzono w terenie, gdzie warstwy geologiczne budowały przede wszystkim piaskowiec i wapień.

Działanie w obszarze turystycznym wymagało przestrzegania napiętego harmonogramu.

Zmieniające się załogi pracowały przez całą dobę, przez siedem dni w tygodniu. Do zadań wykonawcy należała m.in. budowa zapory chroniącej plac budowy, zmobilizowanie sprzętu, wykonanie trzech przewiertów, uporządkowanie terenu budowy i przywrócenie naruszonych obszarów do stanu pierwotnego.

Konieczne było też korzystanie z pomocy nurków, co również nie było sprawą łatwą, gdyż na głębokości sięgającej 27 m mogli oni przebywać jedynie 25 min dziennie.

W efekcie wykonano trzy otwory o długościach 700 m i zainstalowano w nich przewody o średnicy 20 cali (508 mm).

Prace zakończyły się powodzeniem i zgodnie z harmonogramem po trzech miesiącach.