Aż 97 % inwestorów zagranicznych, którzy weszli na polski rynek, zainwestowałoby w naszym kraju ponownie - wynika z X edycji Badania klimatu inwestycyjnego w Polsce przeprowadzonego przez Polską Agencję Informacji i Inwestycji Zagranicznych (PAIiIZ) we współpracy z firmą audytorsko-doradczą Grant Thornton i bankiem HSBC.

W badaniu inwestorzy ocenili klimat inwestycyjny w Polsce jako dobry, przyznając mu najwyższą notę w dziesięcioletniej historii badania. Co istotne, wielu inwestorów widzi szanse na nowe możliwości biznesowe dzięki propozycjom ujętym w Planie na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju.

Zdaniem inwestorów największymi atutami Polski jako rynku do inwestowania są czynniki makroekonomiczne - wielkość rynku wewnętrznego oraz stabilność ekonomiczna. Zaletą Polski są pracownicy. Inwestorzy cenią ich za wydajność pracy, lojalność oraz wysokie kwalifikacje. Coraz mniejsze znaczenie mają natomiast - nadal niższe na rynkach rozwijających - koszty pracy. Ważnymi argumentami przemawiającym „za” lokowaniem kapitału w Polsce są także dostępność surowców, jakość gruntów inwestycyjnych oraz coraz nowocześniejsza infrastruktura.

Inwestorzy zagraniczni, w badaniu, wskazali także na wyzwania, z którymi mają do czynienia prowadząc działalność w Polsce. Wśród nich zidentyfikowali dużą zmienność i niejasność przepisów prawnych. Jako obszary do poprawy typują niską efektywność sądów gospodarczych oraz procedur związanych z pozyskiwaniem licencji i koncesji. Ich zdaniem poprawy wymaga również system podatkowy oraz uciążliwa biurokracja.

Wśród państw, z których inwestorzy najlepiej oceniają rodzimy rynek, przoduje Belgia (4,2 na 5 pkt). Zaraz za nią ex aequo uplasowały się Austria i Francja (po 4). Na drugim biegunie wyników badania znajdują się Duńczycy (3,25) oraz Irlandczycy i Szwajcarzy (po 3,3). Niemniej jednak te najniższe tegoroczne noty są znacznie wyższe niż średnia z dziesięcioletniego okresu badań.