W tym roku cały Wrocław ma być objęty nowoczesnym systemem informatycznym Smartflow, który "walczy" z tzw. ukrytym wyciekiem, czyli jednym z najtrudniejszych typów awarii wodociągowej. Na razie systemem tym objęte jest 80% powierzchni miasta.
Wrocław zaoszczędził 500 mln litrów wody. Fot. UM Wrocław
O skuteczności Smartflow świadczą dane za poprzedni rok. - Tylko w 2016 r. we Wrocławiu zaoszczędzono w ten sposób prawie pół miliarda litrów wody, czyli około 2 mln 400 tys. zł - czytamy w komunikacie Urzędu Miasta.
Wydadzą cztery miliony
Smartflow w stolicy Dolnego Śląska działa od 2015 r. Współpracuje z niemal 100 urządzeniami monitorującymi ilość i ciśnienie wody. W sieci wodociągowej zainstalowane są czujniki, które danych dostarczają przez całą dobę. Główne pomiary odbywają się jednak nocą, kiedy zużycie wody jest minimalne.
- Po wytypowaniu miejsca awarii nasze brygady wyszukują je precyzyjnie w oparciu o rozwiązania akustyczne. Dzięki tej metodzie awarie, które generują straty rzędu np. 15 tys. m3 wody na dobę, udaje nam się precyzyjnie zlokalizować i usunąć w ciągu 72 godz. – mówi Tomasz Konieczny, dyr. Centrum Nowych Technologii w Miejskim Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji S.A.
Do programu wprowadzane są kolejne części Wrocławia, co - według miejskich prognoz - jeszcze w tym roku pozwoli oszczędzić kilka milionów złotych. W sumie cała inwestycja pochłonie około 4 mln zł (1 mln zł w 2017 r.).
Smartflow to wspólny projekt MPWiK oraz firm Microsoft i Future Processing.
Przeczytaj także: NIK - woda pitna nie jest odpowiednio chroniona
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.