W bloku przy ul. Sosnowskiej w Ursusie, na 4 piętrze, znaleziono granat - lub jego atrapę. Prawdopodobnie jednak była to prawdziwa broń, gdyż doszło tam do eksplozji, słyszalnej z 50 m.
Fot. Shutterstock
Nie wiadomo, czy wybuch był kontrolowany, ale zdarzył się już podczas prac saperskich. Żaden z saperów nie został ranny.
Na miejscu pracują odpowiednie służby: policja i saperzy, a także straż pożarna, która ewakuuje mieszkańców do pobliskiej szkoły. Karetki czekały na starszych mieszkańców, którzy nie mogli poruszać się swobodnie o własnych siłach.
Mieszkańcy skarżą się, że to nie pierwsza tego typu sytuacja; już wcześniej pozostawiono w bloku pocisk, jednak wtedy okazał się atrapą.
Służby zgłoszenie o przedmiocie otrzymały po godzinie 7:00.
Przeczytaj także: Warszawiacy będą jeździć nowymi mercedesami
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.