Miasto zostało bardzo doświadczone w 1997 r., ale także w 2010 r. Ten projekt jest dopełnieniem zabezpieczenia przeciwpowodziowego. To w zasadzie ostatnie miejsce, w którym mogłoby dojść do przełamania wałów. Mimo że nie jest to zadanie gminy, miasto wykłada ponad 30 mln zł na wkład własny - mówi wiceprezydent Opola Maciej Wujec.

Za cztery lata polder ma mieć 400 ha - dziś to 200 ha. Z kolei pojemność wzrośnie pięciokrotnie, obecnie wynosi 1,7 mln m3.

Polder będzie ważnym elementem ochrony przeciwpowodziowej, przejmie wody szczytowe – mówi, cytowany w komunikacie, Antoni Konopka, członek zarządu województwa.

Marszałek Andrzej Buła dodaje: Ponieważ od nowego roku przestaje funkcjonować Wojewódzki Zakład Melioracji, który miał być inwestorem przedsięwzięcia, przekazujemy komplet dokumentów nowo powstałej instytucji pod nazwą „Wody Polskie”, by mogła z marszu do niej przystąpić.

Jak podała Nowa Trybuna Opolska, w ramach prowadzenia robót przebudowane zostaną stare i wybudowane nowe wały. Odbędzie się również przebudowa stacji pomp i budowa śluzy. Ponadto na terenie polderu ma powstać zbiornik retencyjny na deszczówkę.

Przeczytaj także: Tak będą pracować Wody Polskie