Swoje propozycje przedstawiły cztery podmioty: dwie firmy – DVH Hydroprojekt oraz Halcrow Group Limited, Elms House, a także dwa konsorcja – pierwsze w składzie: Tractebel Engineering S.A., WYG International, WTU wraz z Projmors Biuro Projektów Budownictwa Morskiego, drugie natomiast złożone z firm Arcadis i Ernst&Young.

Zadaniem wykonawcy będzie m.in. przeanalizowanie, czy istnieją ograniczenia (np. prawne, finansowe, techniczne), które uniemożliwiają realizację projektu, a także dokonanie oceny, czy inwestycja jest uzasadniona z ekonomiczno-społecznego punktu widzenia. Podczas opracowywania dokumentu będzie musiał zwrócić szczególną uwagę na unijne wymogi dotyczące ochrony środowiska. Mowa m.in. o Ramowej Dyrektywie Wodnej czy dyrektywach tworzących Sieć Obszaru Natura 2000. Na realizację zadania wybrana firma będzie miała 18 miesięcy.

Opracowanie studium to proces złożony i wymagający ogromnej wiedzy oraz doświadczenia. Projekt modernizacji Wisły będzie miał wpływ na cały kraj, jego bezpieczeństwo hydrologiczne, gospodarkę, rolnictwo czy turystykę. Chcemy, by Ministerstwo Gospodarki Morskiej otrzymało dokument, który szczegółowo odpowie na pytania o sposób realizacji planu udrożnienia Wisły – mówi Łukasz Greinke, prezes ZMPG.

Celem planowanej modernizacji Wisły jest doprowadzenie głównych szlaków wodnych w Polsce do co najmniej IV klasy żeglowności. Kraj zobowiązał się do tego w związku z podpisaniem aktu ratyfikacyjnego „Europejskie porozumienie w sprawie głównych śródlądowych dróg wodnych o znaczeniu międzynarodowym” (AGN). Jeżeli cel uda się osiągnąć, polskie drogi wodne będą mogły stać się elementami transeuropejskiej sieci transportowej TEN-T.

Przeczytaj także: Nowe plany gospodarowania wodami dla Polski