Ekologiczny, niskoemisyjny transport to od lat nasza wizytówka. Osiągnięte sukcesy to jednak dla nas za mało, chcemy się dalej rozwijać. Niebawem będziemy testować autobusy bezemisyjne z innowacyjnym napędem elektrycznym na wymienne ogniwa wodorowe – mówi, cytowany w komunikacie, Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.

Gdańska rafineria produkuje około 13 ton wodoru na godzinę, a po zakończeniu budowy Projektu EFRA będzie to ponad 16,5 ton.


Inwestujemy w nowoczesne technologie i współpracujemy z organizacjami, które mówią tym samym językiem co my. Tak właśnie jest z Gdynią. Rozpoczynamy wspólny projekt, który jest unikalny również w skali europejskiej – dodaje Mateusz A. Bonca, p.o. prezesa Lotosu.

Co ciekawe, w ciągu roku autobus wodorowy zużywa tyle wodoru, ile instalacje Lotosu produkują w ciągu godziny. Jak wyliczono, gdyby Gdynia zdecydowała się wymienić wszystkie 92 autobusy na pojazdy wodorowe, konsumowałyby one ilość wodoru równoważną 3,5 dnia pracy instalacji wodorowych gdańskiej rafinerii, to około 1% produkcji.
Autobusy zasilane ogniwami paliwowymi nie emitują żadnych zanieczyszczeń.


Dzięki wspomnianemu projektowi EFRA (Efektywna Rafinacja), z tej samej ilości przerabianej ropy naftowej Lotos ma wytwarzać rocznie dodatkowe 900 tys. ton wysokomarżowych produktów (głównie oleju napędowego oraz paliwa lotniczego). W ramach tego projektu powstała także nowa, dodatkowa instalacja produkcji wodoru.

Lotos zajmuje się wydobyciem ropy naftowej i gazu ziemnego w Polsce, Norwegii oraz na Litwie. Jest właścicielem rafinerii w Gdańsku.

Przeczytaj także. Lotos: opóźni się start projektu EFRA