Niecały tydzień po tym, jak tornado uderzyło w fabrykę Vermeer Corp. w Pelli (Iowa, USA), przedstawiciele firmy przedstawili dane dotyczące skali zniszczeń w obiektach zakładu. Działający na globalną skalę producent urządzeń stosowanych m.in. do prac bezwykopowych powiedział, że największe straty zanotowano w zakładzie produkującym wiertnice do horyzontalnego wiercenia kierunkowego (HDD – ang. Horizontal Directional Drilling). Podczas gdy w innych budynkach wznowiono już produkcję, w tym miejscu praca rozpocznie się dopiero w przyszłym miesiącu.
Zniszczona fabryka Vermeer Corp. w Pelli, Iowa, USA. Fot. Trenchless Technology
Gwałtowna burza przeszła przez miejscowość Pella w czwartek, 19 lipca br. W fabryce Vermeera odbywały się wówczas obchody 70-lecia istnienia firmy, w których udział wzięło 480 osób. Dzięki syrenom ostrzegawczym około 25 min. przed uderzeniem tornada wszyscy goście zostali przetransportowani do odpowiednich schronień. Ostatecznie jedynie siedem osób odniosło niewielkie obrażenia – po krótkiej hospitalizacji zostały zwolnione przez służby medyczne do domów.
O wiele większe okazały się straty materialne. Zniszczenia w niektórych obiektach fabryki wstrzymały produkcję do poniedziałku (23 lipca br.). Trzy zakłady działają już od początku tygodnia w normalnym zakresie, kolejny zostanie uruchomiony w poniedziałek, 30 lipca.
Jak przekazali przedstawiciele firmy na specjalnie zwołanej konferencji prasowej, nie wiadomo, kiedy wznowiona zostanie produkcja w pozostałych zakładach, m.in. w obiekcie, gdzie powstają wiertnice HDD Vermeera.
Jesteśmy na etapie sprawdzania zdolności produkcyjnych poszczególnych zakładów. Przenosimy też główne linie produkcyjne do obiektów na terenie kampusu, które nie ucierpiały wskutek tornada, lub do pobliskiej fabryki – mówił Doug Hundt, dyrektor ds. produkcji, dodając, że mimo sporych zniszczeń, firma ma nadzieję, że wiele części i urządzeń uda się odzyskać.
Zniszczona fabryka Vermeer Corp. Fot. Trenchless Technology
Nieczynne aktualnie zakłady fabryki mają zostać otwarte w ciągu dwóch tygodni, a pełna produkcja ma zostać wznowiona w ciągu 30–45 dni.
Jak dodał Hundt, straty byłyby o wiele większe, gdyby nie fakt, że fabryka została zaprojektowana jako kompleks kilku budynków, w których znajdują się zakłady produkujące różnego typu urządzenia. Gdyby produkcja odbywała się w jednym budynku, odzyskanie narzędzi, części i materiałów mogłoby być bardzo trudne.
Vermeer zapewnia, że robi wszystko, by klienci firmy nie odczuli konsekwencji zdarzenia. W ciągu 12 godzin od przejścia burzy uruchomiona została obsługa najpilniejszych zamówień.
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.
