Jak podaje RMF FM, w woj. śląskim strażacy interweniowali dotąd ponad 290 razy, na Lubelszczyźnie blisko 300 razy, a w woj. małopolskim ponad 250 razy. Nieco lepiej wyglądała sytuacja na Podkarpaciu (strażacy interweniowali około 140 razy) i w woj. świętokrzyskim (niemal 140 razy). Na ostatnich już miejscach znajduje się Opolszczyzna (70 razy) i woj. łódzkie (40 razy). 

Zerwane linie energetyczne oznaczały brak prądu dla 37 tys. odbiorców w Małopolsce, 35 tys. w woj. lubelskim, w woj. świętokrzyskim dla niemal 30 tys. odbiorców, na Śląsku – 17 tys., na Podkarpaciu – 8 tys.

W woj. śląskim silny wiatr daje się we znaki głównie na południu w Beskidach oraz w centrum regionu. Do południa trwać mają utrudnienia na trasie kolejowej Skoczów-Goleszów. Tam na trakcję kolejowa spadły gałęzie, ruch pociągów wstrzymano i pasażerów wożą teraz autobusy – informuje RMF FM.

W Małopolsce uszkodzonych zostało kilka dachów, w Rabce pięcioletnie dziecko ucierpiało w wyniku uderzenia przez kable linii  energetycznej, uszkodzonej przez powalone drzewo. Na Kasprowym Wierchu prędkość wiatru przekraczała w nocy 130 km/godz., a w Zakopanem 80 km/godz. 

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał alerty pierwszego stopnia przed silnym wiatrem dla dziewięciu województw: dolnośląskiego, opolskiego, śląskiego, małopolskiego, świętokrzyskiego, podkarpackiego i lubelskiego.

Przeczytaj także: Pożar i rozlew LNG w Porcie Gdynia – PGNiG testuje procedury bezpieczeństwa