W XV w., w słynnym „Kodeksie Atlantyckim”, konstrukcję kafara, służącego do wbijania pali, udokumentował Leonardo da Vinci. Ludzkość pale prefabrykowane wbijane zaczęła stosować jednak dużo wcześniej, bo co najmniej 6 tys. lat temu.
Tysiące lat temu do wbijania pali używano młotów ręcznych. Dziś służą do tego nowoczesne i wydajne maszyny. Obecnie pale wbijane zyskują coraz bardziej na popularności. Dlaczego? M.in. dlatego, że technologia ta pozwala na posadowienie wszelkich konstrukcji w niemal każdych warunkach gruntowych. Najdłuższy do tej pory pal wbity w Polsce miał 45 m długości, a na świecie – ponad 100 m.
Jak wygląda proces wbijania pali? Na czym polegają prace palowe i jakie są ich główne etapy? Tego wszystkiego dowiesz, czytając artykuł pt. „Co łączy Leonarda da Vinci i współczesną technologię wbijania pali”, który ukazał się w najnowszym numerze kwartalnika „GDMT geoinżynieria drogi mosty tunele” (1/2019 [66]).
Jeśli jeszcze nie otrzymujesz kwartalnika, możesz zamówić go TUTAJ. Zachęcamy do prenumeraty i lektury!
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.