• Inwestycje w przeciwpowodziową obronę bierną ograniczą ryzyko powodzi i podtopień w miejscowościach Ziemi Kłodzkiej
  • W Kotlinie Kłodzkiej trwa budowa czterech suchych zbiorników przeciwpowodziowych
  • W planach jest też budowa małej retencji ze względu na zagrożenie suszą

W Dusznikach-Zdroju, Szczytnej, Polanicy-Zdroju, Lądku-Zdroju, Stroniu Śląskim, Międzylesiu, Długopolu-Zdroju, Bystrzycy Kłodzkiej i w Kłodzku przewidziano m.in. remonty murów oporowych, budowę nowych ubezpieczeń brzegowych i zamianę progów na bystrza. Zostaną wybudowane zapory chroniące przed rumowiskami, zaplanowano miejscowe zwiększenie światła mostów. W efekcie przejście wód powodziowych podczas wezbrań będzie bezpieczniejsze dla mieszkańców.

Obok tworzenia planu tzw. obrony biernej odbywają się już prace w zakresie obrony czynnej: w Kotlinie Kłodzkiej trwa budowa czterech suchych zbiorników przeciwpowodziowych: w Szalejowie Górnym, Roztokach, Boboszowie i Krosnowicach.

Ziemia Kłodzka jest regionem szczególnie zagrożonym powodzią, dlatego konieczne jest zwiększenie zakresu dotychczasowej ochrony przeciwpowodziowej mieszkańców. Wody Polskie planują przeprowadzenie niezbędnych prac w kilku kolejnych etapach. Celem pierwszego jest likwidacja tzw. wąskich gardeł na terenach silnie zurbanizowanych – czytamy w komunikacie Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu.


Modernizacje i remonty infrastruktury hydrotechnicznej mają uatrakcyjnić przestrzeń miejską – będą prowadzone w pobliżu głównych ulic i tras spacerowych. Mają nie ingerować we własność prywatną, chyba że właściciele sami zdecydują się na sprzedaż terenów pod inwestycję. Część propozycji mieszkańców już włączono do koncepcji. To np. budowa schodów w formie promenady, które zastąpią pionowe ściany murów oporowych.

Inne wnioski są analizowane przez Wody Polskie. Gotowy projekt budowlany zostanie przedstawiony lokalnym władzom i mieszkańcom. Po uzyskaniu zezwoleń, m.in. ocen środowiskowych, zostaną ogłoszone przetargi. Prace dotyczące pierwszego etapu tworzenia ochrony biernej mają się zakończyć do grudnia 2022 r.

W drugim etapie zaplanowano prace na terenach niezurbanizowanych. Obok działań związanych z ograniczaniem ryzyka powodziowego będą dotyczyły też m.in. rozwiązań małej retencji. Region jest zagrożony nie tylko powodziami, ale i suszami. Inwestycje mają poprawić bilans wodny, niezależnie od obfitości opadów. Na terenach leśnych i rolnych zostaną np. odtworzone oczka wodne i stawy. Prace koncepcyjne nad tym etapem rozpoczną się w pierwszej połowie 2020 r.

Przeczytaj także: Na zaporze Besko w Sieniawie powstaje elektrownia wodna