Główny Inspektor Sanitarny, w oparciu o wytyczne WHO, nie zaleca podróżowania do Chin, Hongkongu oraz Korei Południowej, Włoch, Iranu i Japonii. Jeżeli znajdziemy się natomiast na terenie Niemiec, Francji i Hiszpanii, zalecane jest zachowanie szczególnych środków ostrożności i unikanie dużych skupisk ludzkich.

Może się jednak zdarzyć, iż konieczny będzie wyjazd na teren Włoch czy Hiszpanii. Czy pracownik może odmówić wyjazdu w rejony, gdzie występuje koronawirus, ze względu na groźbę zarażenia?

Zgodnie z art. 210 § 1 Kodeksu pracy, w razie gdy warunki pracy nie odpowiadają przepisom bezpieczeństwa i higieny pracy i stwarzają bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia lub życia pracownika, albo gdy wykonywana przez niego praca grozi takim niebezpieczeństwem innym osobom, pracownik ma prawo powstrzymać się od wykonywania pracy, zawiadamiając o tym niezwłocznie przełożonego. Zatem, jak komentuje aplikant radcowski Piotr Straszak z Kancelarii Radcy Prawnego Karol Krzysztoń, pracownik, którego pracodawca wysyła w delegację w rejony zagrożone koronawirusem, może odmówić wykonania takiego polecenia ze względu na bezpośrednie zagrożenie swojego życia lub zdrowia oraz ryzyko rozprzestrzenienia choroby w kraju, tzn. narażenie na niebezpieczeństwo innych osób.

Jak zatem podejmować rozważne decyzje, dotyczące tego typu wyjazdów? Dla pracodawcy i pracownika przy podejmowaniu decyzji dotyczących wyjazdu służbowego w rejony zagrożone powinny być wiążące zalecenia, komunikaty właściwych organów państwowych, w szczególności Państwowej Inspekcji Sanitarnej, czy Ministerstwa Spraw Zagranicznych – tłumaczy ekspert. 

Natomiast, jeżeli pracownik zdecyduje się na wyjazd w regiony, gdzie może być narażony na zarażenie koronawirusem, wówczas, jak radzi Piotr Straszak, pracodawca powinien ocenić ryzyko związane z takim wyjazdem i zapewnić pracownikowi odpowiednie środki ograniczające ryzyka związane z możliwością zarażenia patogenem oraz podjąć działania, które zminimalizują potencjalne zagrożenie, np. zorganizować tak wyjazd, by czas przebywania w niebezpiecznym miejscu był jak najkrótszy.

Źródło: www.zdrowie.pap.pl
Źródło: www.zdrowie.pap.pl