Polska branża wodociągowa wspiera Ukrainę dziś i będzie wspierać po wojnie, gdy rozpocznie się proces odbudowy kraju. Będzie on niezwykłym wyzwaniem, ale i szansą - zarówno dla Ukrainy, ale i Polski - to konkluzja dyskusji, która odbyła się podczas 6. edycji konferencji „Renowacja Wykładzinami (Rękawami) Utwardzanymi na Miejscu”.
Dyskusja poświęcona Ukrainie podczas 6. edycji Konferencji CiPP. Fot. Quality Studio
Tragiczna wojna na Ukrainie odciska piętno na wszystkich dziedzinach życia. Branża wodociągowa nie jest wyjątkiem. Dlatego w programie tegorocznej konferencji CiPP nie mogło zabraknąć tego tematu. Gościem specjalnym konferencji był Yurii Zherlitsyn, prezes Ukraińskiego Stowarzyszenia Przedsiębiorstw Wodno-Kanalizacyjnych, który przedstawił uczestnikom specyfikę funkcjonowania wodociągów na Ukrainie, a następnie wziął udział w dyskusji poświęconej możliwościom i wyzwaniom, jakie stawia przed polską branżą wodociągową zaangażowanie się w pomoc dla Ukrainy w trakcie wojny, jak i po jej zakończeniu.
Uczestniczyli w niej: Renata Tomusiak (prezes MPWiK Warszawa), Piotr Ziętara (prezes Wodociągów Miasta Krakowa), Ryszard Gajewski (prezes Gdańskich Wód), Tomasz Daniłoś (prezes Blejkan Holding) oraz Jakub Kucharski - przedstawiciel Izby Gospodarczej Wodociągi Polskie.
Prezesi największych wodociągowych spółek komunalnych zgodnie podkreślali, że w pierwszych dniach po rosyjskiej inwazji stały się one centrum dystrybucyjnym pomocy humanitarnej przesyłanej na Ukrainę. - Przekazaliśmy potężne ilości darów. Przesortowaliśmy i zapakowaliśmy tysiące palet. Jestem bardzo dumny z naszej branży - jeszcze niedawno nikt by nie pomyślał, że spółki wodno-kanalizacyjne staną się hubami pomocowymi dla Ukrainy - mówił Piotr Ziętara.
- Jestem pod wrażeniem szybkiego działania branży i całego społeczeństwa, pomocy udzielanej Ukrainie - podkreślała Renata Tomusiak.
Uczestnicy dyskusji zwracali uwagę, że - oprócz organizowania pomocy humanitarnej - spółki wodociągowe wspierają Ukrainę w zakresie pomocy technicznej. - Ona jest konieczna. Rosjanie celowo niszczą infrastrukturę krytyczną. Tam, gdzie toczą się walki, wodociągi są uszkodzone, ekipy naprawcze pracują niemal non stop, często z narażeniem życia. Miasta, potrzebują generatorów, pomp i zestawów naprawczych. I Polska wysyła ten niezbędny sprzęt na Ukrainę. Jestem za to bardzo wdzięczny - mówił Zherlitsyn.
- Jesteśmy cały czas w kontakcie ze stroną ukraińską w zakresie pomocy technicznej. Ważne jest, by wiedzieć co i gdzie wysyłać - dodawał Gajewski.
Dyskusja nie skupiła się jednak tylko na bieżącej pomocy dla ukraińskiej branży wodociągowej. Wszyscy uczestnicy dostrzegali olbrzymią szansę, przed jaką stanie Ukraina po zakończeniu wojny. Zherlitsyn nie krył, że planowanie odbudowy powinno rozpocząć się już teraz. - Jeżeli dziś tylu Ukraińców miałoby stracić życie, jeżeli jako państwo mielibyśmy ponieść tyle strat, a później popełnić błędy i pójść w złą stronę - to byłaby klęska jeszcze większa niż sama wojna - mówił. Dlatego konieczne jest tworzenie systemowych ram dla procesu odbudowy w oparciu o europejskie i polskie rozwiązania prawne, organizacyjne i techniczne. Uczestnicy dyskusji w pełni podzielali taki punkt widzenia i deklarowali pełne wsparcie.
- Kiedyś my czerpaliśmy rozwiązania od partnerów zachodnich, teraz sami dzielimy się dorobkiem. Od lat prowadzimy transfer dobrych praktyk, transfer wiedzy i doświadczenia. Po wojnie tego typu współpraca ze stroną ukraińską z pewnością będzie jeszcze bardziej intensywna - mówił Ziętara.
- Izba Wodociągi Polskie z pewnością będzie działała na rzecz koordynacji działań branży w zakresie przyszłej współpracy z Ukrainą - podkreślał Jakub Kucharski.
- Po wojnie będzie dużo pracy dla firm ukraińskich i zagranicznych. Mamy swoje doświadczenia z Polski, pracujemy nad renowacją polskich sieci już od 20 lat i chcemy się tym doświadczeniem podzielić. Należy rozpoznać, co będzie w Ukrainie potrzebne, przeprowadzić inwentaryzację, a później naprawiać. Po wojnie, gdy tylko będzie to możliwe, przyjedziemy ze sprzętem, ludźmi... i weźmiemy się do roboty - deklarował Tomasz Daniłoś, prezes firmy Blejkan.
Renata Tomusiak zwracała uwagę, że bardzo istotną rolę w odbudowie Ukrainy będzie odgrywało wsparcie Unii Europejskiej. - Jeżeli Ukraina otrzyma pomoc z Unii, to z pewnością sobie poradzi z tym olbrzymim wyzwaniem. Jestem pod wrażeniem wykształcenia, energii i ambicji Ukraińców. Przeżywają teraz tragiczne chwile, ale powojenna odbudowa może oznaczać skok rozwojowy dla tego państwa - podkreślała.
- Będziemy chcieli tę szansę wykorzystać. Z waszą, polską, pomocą - podsumował Zherlitsyn.
Jednym z celów dyskusji było wskazanie dobrych praktyk branżowych w zakresie wsparcia Ukrainy i zaprezentowanie możliwości włączenia się do pomocy. Zachęcamy do podjęcia takich działań. Wszelkie niezbędne informacje na temat możliwych form wsparcia znajdują się na stronie Izby Gospodarczej Wodociągi Polskie.
Zobacz także: Fotorelacja z pierwszego dnia Konferencji CiPP 2022
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.