• Partner portalu
  • Partner portalu
  • Partner portalu
Partnerzy portalu

Zapadliska w Trzebini. Trwają badania, obejmą większy obszar

Opublikowano: 12-01-2023 Źródło: UW w Krakowie

W związku z zagrożeniem zapadliskami w Trzebini wojewoda małopolski zwołał posiedzenie zespołu zarządzania kryzysowego. Wzięli w nim udział przedstawiciele Akademii Górniczo-Hutniczej (AGH), Spółki Restrukturyzacji Kopalń (SRK), Państwowej Straży Pożarnej, Inspekcji Nadzoru Budowlanego oraz burmistrz Trzebini Jarosław Okoczuk.


Fot. adam88xx/Adobe Stock Fot. adam88xx/Adobe Stock
  • Najgłośniej było o zapadlisku na cmentarzu w Trzebini
  • Kopalnia Siersza działała do 2001 r. 
  • Będą analizowane rozwiązania wykorzystane w ramach likwidacji zakładu

W trakcie spotkania przedstawiono aktualny stan prowadzonych już badań obszarów, które budzą obawy. W komunikacie służb prasowych wojewody czytamy, że przedstawiciele SRK oraz AGH wskazali, iż do sformułowania wniosków konieczne są pełne i zintensyfikowane badania. Na ich podstawie można zmierzać do wytypowania najbardziej zagrożonych miejsc, w tym ewentualnie terenów zabudowanych. 

Natomiast, o czym po spotkaniu poinformowała Gmina Trzebinia, wstępne wyniki badań potwierdziły występowanie pustek lub warstw słabo spoistych. Stwierdzone anomalie występują w głównej mierze na terenach niezamieszkałych. Eksperci z AGH zarekomendowali przeprowadzenie 10 sondowań geotechnicznych gruntów oraz kilku dodatkowych odwiertów, do czego zarząd SRK niezwłocznie zobowiązał wykonawcę.

Trzebinia. Nie ma potrzeby ewakuacji

W komunikacie służb wojewody zapewniono, że na tę chwilę nie ma potrzeby ewakuacji mieszkańców Trzebini, choć oczywiście po zakończeniu procesu badawczego należy przeanalizować wszelkie scenariusze. Trzeba jednocześnie zauważyć, że jest możliwe także zabezpieczenie budynków poprzez wzmocnienie terenu (iniekcje odpowiednich substancji do gruntu).

W odrębnym komunikacie burmistrz Trzebini Jarosław Okoczuk dodał: W połowie lutego mają być gotowe wyniki badań obszaru zagrożonego powstawaniem zapadlisk. Wtedy też dowiemy się, jakie działania należy podjąć, by zabezpieczyć ten teren. 

Łukasz Kmita, wojewoda małopolski, zwrócił się do Okręgowego Urzędu Górniczego o szczegółową analizę rozwiązań zastosowanych podczas likwidacji kopalni Siersza. Wskazał także na potrzebę rozszerzenia obszaru prac badawczych, by w jak najszerszym stopniu uwzględnić tereny zabudowane. 

Trzebinia. Skąd się biorą zapadliska?

To szkody pogórnicze spowodowane przez dawną kopalnię węgla kamiennego Siersza. Zakład działał od połowy XIX w. do roku 2001. Na początku eksploatację prowadzono na głębokości 20-25 m, w kolejnych latach schodząc coraz niżej. W ramach likwidacji kopalni zakładano, że, o czym informuje PAP, pozostałe po eksploatacji pustki wypełni woda. Z biegiem czasu woda zaczęła jednak podchodzić coraz bliżej powierzchni ziemi.

Najgłośniej było o zapadlisku, które powstało 20 września 2022 r na cmentarzu w Trzebini. Powstała dziura o głębokości 10 m i średnicy 20 m. Zlecono badania geofizyczne w celu zlokalizowania pustek po dawnych wyrobiskach, jak też przepływów wody pod powierzchnią ziemi. 

Kolejne zapadlisko pojawiło się pod koniec grudnia (średnica około 6 m i głębokość 4 m, teren dwóch prywatnych działek przy ul. Górników).

Zapadlisko w Trzebini. Fot. SRKFot. SRK Zapadlisko w Trzebini. Fot. SRK

Na podstawie wstępnych wyników badań za najbardziej zagrożone uznaje się rejony ul. Górniczej, Szybowej, teren cmentarza, ogródków działkowych oraz nieużytki. Kłopoty wynikają z budowy geologicznej (brak skał, występowania piasków). 

Foto, video, animacje 3D, VR

Twój partner w multimediach.

Sprawdź naszą ofertę!