Sprzedaż LNG przez Grupę Orlen jest prowadzona przede wszystkim w świnoujskim terminalu. Tu zawijają statki z USA, Kataru, Norwegii i innych krajów. Transport gazu skroplonego autocysternami i kontenerami kriogenicznymi to tzw. małe LNG. 29 stycznia z obiektu wyjechała trzydziestotysięczna cysterna.

W 2023 r. z terminalu LNG w Świnoujściu wyjechało prawie 8,5 tys. cystern, o 3 tys. więcej niż rok wcześniej. Padł też rekord dynamiki sprzedaży, która zaliczyła wzrost o 57% w stosunku do 2022 r. Należy jednak pamiętać, że znacznie niższy wtedy wynik był spowodowany europejskim kryzysem energetycznym wynikającym z rosyjskiej napaści na Ukrainę. Ale od uruchomienia terminalu rynek LNG w małej skali wciąż rośnie.

Znacząca większość LNG jest regazyfikowana i wprowadzana do krajowej sieci przesyłowej oraz dystrybucyjnej. Rośnie jednak ilość surowca kupowanego przez klientów przemysłowych i odbiorców przyłączonych do wyspowych systemów gazowych bez połączenia z siecią krajową. Tam paliwo przechodzi w stan lotny w lokalnych stacjach regazyfikacyjnych. Z LNG korzystają też miejsca, w których popyt przewyższa możliwości dostaw gazociągami.

Sprzedaż LNG jest prowadzona także z zakładów w Grodzisku Wielkopolskim i Odolanowie oraz ze stacji przeładunku LNG w Kłajpedzie na Litwie. To 200 tys. ton w 2023 r.

Przeczytaj także: PERN. 400 zadań, 540 mln zł. Rozpoczęto ważny przetarg