W najbliższych dniach rząd ma zaprezentować konkretne rozwiązania, by pracownicy i pracodawcy, w związku z epidemią koronawirusa, otrzymali wsparcie ze strony państwa, zapewnił premier Mateusz Morawiecki po poniedziałkowym posiedzeniu rządowego zespołu zarządzania kryzysowego. Tymczasem swoje propozycje składają organizacje reprezentujące pracodawców, jak Konfederacja Lewiatan, skupiająca ponad 4100 firm zatrudniających łącznie ponad 1 mln osób.
Fot. Kzenon/Adobe Stock
- Podstawą ma być ustawa o szczególnych rozwiązaniach związanych z ochroną miejsc pracy
- Lewiatan chce zawieszenia płatności składek na ZUS
- Konfederacja uważa, że konieczne są także tanie kredyty
Lewiatan przekazał rządowi kilkadziesiąt postulatów do pakietu osłonowego, chroniącego firmy przed skutkami pandemii. Wśród propozycji są m. in. zawieszenie płatności składek na ZUS, dofinansowanie wynagrodzeń w czasie przestoju lub skróconego wymiaru czasu pracy, wyłączenie obowiązku wypłaty wynagrodzenia i przyznanie zasiłku chorobowego, czy zapewnienie firmom szybkiego dostępu do finansowania na preferencyjnych warunkach.
Jak poinformowano w komunikacie Konfederacji, dla mikro i małych firm poważnym comiesięcznym obciążeniem jest odprowadzenie składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne. W związku z zaistniałą sytuacją, wielu najmniejszych przedsiębiorców nie osiągnie dochodów pozwalających na zapłatę składek, w szczególności mali restauratorzy, handlowcy, często artyści. W tej sytuacji trzeba zawiesić płatność składek na ZUS. Przedstawiciele Lewiatana uważają też, że w sytuacji nadzwyczajnego spadku obrotów państwo powinno umożliwić firmom wprowadzenie przestoju ekonomicznego lub obniżenia wymiaru czasu pracy.
Wskazują na ustawę z 11 października 2013 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z ochroną miejsc pracy, która umożliwia obniżenia wynagrodzenia do co najmniej minimalnego i zapewnia dofinansowanie wynagrodzeń oraz składek ZUS. Należy jednak dostosować ten przepis do obecnej sytuacji, skracając wymagany okres badania spadku obrotów i odchodząc od obowiązku wprowadzenia rozwiązań w układzie zbiorowym lub porozumieniu ze związkami zawodowymi, co może znacząco wydłużyć okres reakcji na sytuację kryzysową. Należy ograniczyć się do konsultacji ze związkami zawodowymi i informowania właściwych organów.
Członkowie Konfederacji uważają też, że w trakcie epidemii koronawirusa w przypadku niezdolności pracownika do pracy (decyzja właściwych organów) pracodawca nie powinien być zobowiązany do wypłaty wynagrodzenia. W takim wypadku pracownikowi powinien należeć się zasiłek chorobowy od pierwszego dnia. Pracodawcy postulują też odstąpienie od stosowania przepisów kodeksu karnego-skarbowego w sytuacjach, kiedy ze względu na stan epidemiczny nie zostały prawidłowo lub na czas wypełnione obowiązki podatkowe.
Ich zdaniem rząd powinien jak najszybciej zapewnić przedsiębiorcom szybki dostęp do finansowania, by ci byli w stanie utrzymać firmy w czasie kryzysu (m.in. preferencyjne kredyty i pożyczki czy gwarancje kredytowe). Jak napisano, konieczne jest tu m.in. wydłużenie okresu gwarancji do co najmniej 63 miesięcy dla kredytów obrotowych odnawialnych, odstąpienie od prowizji od gwarancji, ustalenie maksymalnej wysokości gwarancji na poziomie 80%, wprowadzenie regwarancji dla gwarancji handlowych oraz zwiększenie limitu i uelastycznienie zasad udzielania pomocy de minimis.
Przeczytaj także: Ile w tym roku straci polska gospodarka?
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.