Wyprodukowana w Niedowie przez nowe turbiny Kaplana energia elektryczna trafiać będzie do Krajowego Systemu Elektroenergetycznego. Zamierzenie wpisuje się w odbudowę elektrowni wodnej na rzece Witka po powodzi z 2010 r. Nowe hydrogeneratory zastąpią te uszkodzone dziewięć lat temu. Będą dostosowane do aktualnych warunków hydrologicznych.

Zapora znajduje się nad zbiornikiem Niedów, który budowano w latach 1958–1962 na potrzeby chłodzenia Elektrowni Turów.  Zaporę po powodzi odbudowano właśnie po to, by ponownie możliwe były dostawy wody technologicznej do Elektrowni Turów. Badania modelowe przeprowadzone na Politechnice Wrocławskiej w sierpniu 2011 r. potwierdziły, że urządzenia upustowe są w stanie bezpiecznie przepuścić wodę o przepływie około 1500 m3/s.


Elektrownia Turów swoją podstawową działalność produkcyjną opiera na węglu brunatnym, z poszanowaniem środowiska naturalnego, w którym funkcjonuje. Wciąż jednak szukamy możliwości wytwarzania ekologicznej energii. Taki potencjał daje elektrowni odbudowana zapora. Nowe turbozespoły o łącznej mocy około 1 MW będą produkowały energię elektryczną z wody i dostarczą do systemu 20% więcej energii wytworzonej z odnawialnych źródeł niż te sprzed 2010 r. – mówi Robert Ostrowski, prezes PGE GiEK.

Zapora ziemna na sztucznym zbiorniku Niedów zniszczona została w wyniku powodzi w sierpniu 2010 r. W efekcie Elektrownia Turów utraciła podstawowe źródło zasilania w wodę technologiczną, a miasto Bogatynia główne źródło zaopatrzenia w wodę pitną. Nowa zapora ma betonową konstrukcję wyposażoną w samoczynne urządzenie upustowe – przelew labiryntowy. Odbudowę ukończono w 2017 r.

Przeczytaj także: Stuletnia elektrownia wodna w Borowie już po remoncie