• Ogniwa perowskitowe są 10-krotnie lżejsze od krzemowych
• Niższy też jest ich koszt produkcji
• Można je umieszczać na budynkach, tekstyliach, tworzywach sztucznych czy drewnie

Od fabryki do wdrożenia

Trzy miesiące temu we Wrocławiu uruchomiono pierwszy na świecie zakład produkcyjny wytwarzający ogniwa perowskitowe spółki Saule Technologies. Teraz lamele z ogniwami zostały zamontowane na fasadzie fabryki Aliplast w Lublinie. Ich działanie wspiera automatyka, która pozwala podążać za słońcem. Łamacze światła to efekt współpracy firm Saule Technologies, Somfy (producent automatyki) oraz Aliplast (systemy aluminiowe).

Po majowym otwarciu pierwszej na świecie fabryki ogniw perowskitowych we Wrocławiu, dziś, niespełna trzy miesiące później, ponownie dokonujemy rewolucji w branży fotowoltaiki i energii odnawialnej. Rozpoczynamy erę komercjalizacji naszych ogniw perowskitowych – komentuje Olga Malinkiewicz, współzałożycielka Saule Technologies i twórczyni metody wytwarzania ogniw perowskitowych. Prace nad innowacyjnymi rozwiązaniami trwały osiem lat.

Fot. Saule Technologies

Oszczędności i produkcja energii

Łamacze światła chronią budynek przed przegrzaniem czy wychłodzeniem, znacząco redukują koszt eksploatacji klimatyzacji i ogrzewania, a jednocześnie produkują czystą energię elektryczną. Dzięki systemowi automatyki lamele z ogniwami perowskitowymi współpracują z instalowaną na dachach stacją pogodową. Wykorzystując aktualizowane na bieżąco dane meteorologiczne oraz funkcję śledzenia, automatycznie zmieniają swoje ustawienie względem pozycji Słońca – czytamy w komunikacie. W efekcie podwyższają efektywność energetyczną obiektu.

Uniwersalne zastosowania

Lamele można montować na każdym rodzaju budynku, nie tylko na budowanych, ale także już istniejących. Łamacze światła są elementem systemów Building Applied Photovoltaics (BAPV), czyli instalacji fotowoltaicznych montowanych na budynkach biurowych, centrach handlowych, magazynach czy fabrykach – informuje Saule Technologies. Ogniwa perowskitowe można umieszczać na różnych materiałach (aluminium, drewno, szkło czy tworzywa sztuczne). Sprawdzają się na fasadach budynków, gdzie tradycyjne, ciężkie panele fotowoltaiczne są nieefektywne.

na bazie perowskitów

Niskie koszty produkcji

Ogniwa perowskitowe są elastyczne, lekkie, cienkie i półprzezroczyste. Mogą generować elektryczność ze sztucznego światła, produkują ją także wtedy, gdy promienie słoneczne padają na nie pod innym kątem niż 90 stopni. Mogą być umieszczane na różnych podłożach, także na foliach i tekstyliach. Ich wytwarzanie nie wymaga wysokich temperatur, a co za tym idzie pochłania mniej energii i jest tańsze od produkcji tradycyjnych ogniw krzemowych. Kolory ogniw można dopasować do fasady budynków.

Przeczytaj także: Stal produkowana bez węgla koksującego. Pierwsza dostawa na świecie