Na froncie walki ze smogiem bez zmian

Od lat zanieczyszczenie powietrza w Polsce pozostaje wyższe niż w państwach zachodnioeuropejskich. I nic się nie zmienia – likwidacja źródeł niskiej emisji, czyli pyłów zawieszonych prowadzona jest bardzo opieszale. Według raportu Polskiego Alarmu Smogowego (PAS) ślimacze tempo wymiany kotłów pokazuje, że działania antysmogowe nie są priorytetem ani największych miast, ani najbardziej zanieczyszczonych gmin. A zaniedbania powodują groźne skutki: według danych Europejskiej Agencji Środowiska (ang.European Environment Agency – EEA) zbyt często przekraczane stężenie bardzo groźnego dla zdrowia pyłu zawieszonego PM2,5 przyczyniają się do przedwczesnej śmierci ponad 46 tys. osób rocznie w naszym kraju (to około 12% w całej Unii Europejskiej jeszcze z uwzględnieniem Wielkiej Brytanii). Z powodu niskiej jakości powietrza skraca się też życie, gorsza jest też jego jakość.


Niska skuteczność uchwał

Na powstawanie smogu ma wpływ szereg czynników, ale największy wkład ma spalanie węgla i drewna (a także niebezpiecznych odpadów) w domowych instalacjach grzewczych. Remedium mogą być zakazy stosowania paliw stałych i dotowana wymiana na źródła zasilane gazem ziemnym, lekkim olejem opałowy czy na pompy ciepła (to najczystsze rozwiązanie). Ale mimo wielu uchwał antysmogowych miast i samorządów wojewódzkich spadek liczby palenisk jest bardzo powolny.

Jedną z przyczyn tego zjawiska są mało restrykcyjne uchwały, które odsuwają w czasie wprowadzenie pełnych zakazów, ograniczają się do wieloletnich planów wymiany kotłów na nowoczesne, ale wciąż spalające węgiel. Regulacje antysmogowe przyjęło 13 samorządów wojewódzkich, nie wprowadzono ich w woj. warmińsko-mazurskim, podlaskim i lubelskim. Wprowadziły je też niektóre miasta: Kraków, Warszawa, Poznań, Wrocław, Zielona Góra, Kalisz czy Gorzów Wielkopolski. Własne regulacje planuje wprowadzić Oświęcim.

Pierwszą w Polsce uchwałę wojewódzką przyjął samorząd w Małopolsce. Nie zakazano w niej stosowania węgla i drewna, ale zabroniono dofinansowywania zakupów kotłów węglowych ze środków publicznych. To półśrodki, ale i tak na tle działań innych samorządów, jest najostrzejsza. A w gminach Metropolii Krakowskiej do 2026 r. musi dojść do wymiany 33 tys. kotłów. Do 2022 r. mają zostać zlikwidowane najniższej jakości kopciuchy. W wielu innych harmonogram odchodzenia od źródeł niskiej emisji rozciągnięto na długie lata, nawet do 2028 r., co jest słabą zachętą do szybkich działań.


Wymiana kotłów w 2019 r. (miasta wojewódzkie)

 

Miasto

Liczba wymienionych urządzeń grzewczych

Liczba urządzeń grzewczych do wymiany

  1.  

Kraków

4188

1800

  1.  

Wrocław

1442

18 669

  1.  

Katowice

1213

20 000

  1.  

Warszawa

951

17 000

  1.  

Łódź

649

b.d.

  1.  

Toruń

544

12 000

  1.  

Poznań

444

b.d.

  1.  

Bydgoszcz

397

23 504

  1.  

Opole

382

6500

  1.  

Gdańsk

372

b.d.

  1.  

Szczecin

325

10 174–13 468

  1.  

Kielce

189

6000

  1.  

Lublin

177

b.d.

  1.  

Rzeszów

92

b.d.

  1.  

Olsztyn

88

b.d.

  1.  

Zielona Góra

78

b.d.

  1.  

Białystok

62

9400

  1.  

Gorzów Wielkopolski

41

b.d.

Źródło: Polski Alarm Smogowy na podstawie odpowiedzi gmin i danych NFOŚiGW

Pod względem liczby wymienionych kotłów, poza Krakowem, na podium znalazły się Wrocław i Katowice, jednak w obu tych miastach wciąż pozostaje ogromna liczba urządzeń (odpowiednio 18 669 i około 20 000). Podobne problemy mają miast z dalszych miejsc.


Krakowskie doświadczenia

Pierwszym miastem, które przyjęło uchwałę antysmogową jest Kraków. Uchwalono ją jeszcze w 2016 r., a całkowity zakaz stosowania paliw stałych wszedł w życie 1 września 2019 r. Ale walkę z kopciuchami rozpoczęto znacznie wcześniej, już w 2012 r. System dofinansowania nowych instalacji oraz ich eksploatacji przyniósł pozytywny skutek, w ciągu lat zlikwidowano około 35 tys. palenisk, zostało ich już niewiele, a liczba dni z przekroczeniami limitów stężenia pyłu PM10 spadła o połowę. Miasto jednak wciąż boryka się ze zbyt częstym smogiem, tyle że aktualnie główny wkład mają zanieczyszczenia napływające z sąsiednich gmin. A tam, jak sprawdził Krakowski Alarm Smogowy, tempo wymiany kopciuchów jest nadzwyczaj opieszałe. I jeśli to się nie zmieni, to małopolskie gminy będą miały problem ze sprostaniem wymaganiom samorządowej uchwały antysmogowej.


Odległe terminy

We Wrocławiu od 1 lipca 2018 r. obowiązuje zakaz stosowania najgorszych jakościowo paliw, takich jak węgiel brunatny, muły i flotokoncentraty, miał, odpady węglowe czy wilgotne drewno. Zakaz dotyczy nowo uruchamianych kotłów. Do 1 lipca 2024 r. można używać już działających urządzeń. Od tego czasu będzie obowiązywał zakaz użytkowania kotłów poniżej 3. klasy, czyli kopciuchów, a dopiero od połowy 2028 r. całkowity zakaz stosowania paliw stałych i to poza miejscami, których nie da się włączyć do sieci ciepłowniczej lub gazowej oraz kominkami rekreacyjnymi. Podobne ujęcie pojawia się w uchwałach części innych miast oraz samorządów. Okres przejściowy jest potrzebny, ale odsunięcie zakazów na wiele lat to utrwalanie smogu.


Wymiana kotłów w 2019 r. (miasta z listy WHO, powyżej 100 tys. mieszkańców)

 

Miasto

Liczba wymienionych urządzeń grzewczych

Liczba urządzeń grzewczych do wymiany

  1.  

Kraków

4188

1800

  1.  

Gliwice

2090

17 800

  1.  

Katowice

1213

20 000

  1.  

Dąbrowa Górnicza

824

b.d.

  1.  

Sosnowiec

695

b.d.

  1.  

Zabrze

577

24 500

  1.  

Rybnik

365

b.d.

  1.  

Bielsko-Biała

327

7000

Źródło: Polski Alarm Smogowy na podstawie odpowiedzi gmin i danych NFOŚiGW

Wymiana kotłów w 2019 r. (miasta z listy WHO, 30–100 tys. mieszkańców)

 

Miasto

Liczba wymienionych urządzeń grzewczych

Liczba urządzeń grzewczych do wymiany

  1.  

Wodzisław Śląski

284

b.d.

  1.  

Knurów

127

b.d.

  1.  

Zduńska Wola

105

b.d.

  1.  

Myszków

102

b.d.

  1.  

Otwock

83

2000–3000

  1.  

Żywiec

75

b.d.

  1.  

Nowy Sącz

34

3917

  1.  

Jarosław

15

300

  1.  

Piotrków Trybunalski

10

b.d.

  1.  

Tomaszów Mazowiecki

6

1900

  1.  

Radomsko

4

7500

Źródło: Polski Alarm Smogowy na podstawie odpowiedzi gmin i danych NFOŚiGW

Wymiana kotłów w 2019 r. (miasta z listy WHO, do 30 tys. mieszkańców)

 

Miasto

Liczba wymienionych urządzeń grzewczych

Liczba urządzeń grzewczych do wymiany

  1.  

Nowa Ruda

344

b.d.

  1.  

Gm. Niepołomice

222

2727

  1.  

Wadowice

217

3500

  1.  

Gm. Tuchów

188

b.d.

  1.  

Pszczyna

142

7200

  1.  

Sucha Beskidzka

86

910

  1.  

Pleszew

50

b.d.

  1.  

Nakło nad Notecią

34

3192

  1.  

Piastów

22

b.d.

  1.  

Proszowice

17

400

  1.  

Godów

15

2500

  1.  

Nowy Tomyśl

14

b.d.

  1.  

Wągrowiec

6

1500

  1.  

Rawa Mazowiecka

3

b.d.

  1.  

Opoczno

2

1368

  1.  

Brzeziny

2

2500

Źródło: Polski Alarm Smogowy na podstawie odpowiedzi gmin i danych NFOŚiGW


Dotkliwy brak danych

Przygotowanie wielu miast i miejscowości do likwidacji kopciuchów pozostawia wiele do życzenia. Z danych opublikowanych przez PAS wynika, że tylko połowa miast wojewódzkich posiada informacje o liczbie kotłów przeznaczonych do wymiany. A jeszcze gorsza sytuacja jest w miejscowościach monitorowanych przez Światową Organizację Zdrowia (ang. World Health Organization – WHO). Tu tylko 20 przeprowadziło inwentaryzację źródeł niskiej emisji. W takiej sytuacji nie ma mowy o istnieniu planów działań mimo obowiązujących uchwał antysmogowych. Jesteśmy mistrzami świata w poważnych dyskusjach i ustalaniu przepisów, a jednocześnie bijemy rekordy w ich omijaniu i opieszałości. Podane przez PAS liczby zlikwidowanych kotłów w relacji do pozostających budzą trwogę.

Dotacje na wymianę kotłów w 2019 r. w miastach wojewódzkich (mln zł)

 

Miasto

Kwota

  1.  

Kraków

33,6

  1.  

Wrocław

12,1

  1.  

Katowice

10

  1.  

Warszawa

7

  1.  

Toruń

2,3

  1.  

Gdańsk

2,2

  1.  

Łódź

2,2

  1.  

Opole

2

  1.  

Szczecin

2

  1.  

Poznań

1,2

  1.  

Lublin

1

  1.  

Zielona Góra

0,488

  1.  

Bydgoszcz

0,419

  1.  

Rzeszów

0,295

  1.  

Olsztyn

0,253

  1.  

Gorzów Wielkopolski

0,197

  1.  

Kielce

0,180

  1.  

Białystok

0

Źródło: Polski Alarm Smogowy na podstawie odpowiedzi gmin i danych NFOŚiGW

Jedną z przyczyn sukcesu Krakowa w likwidacji źródeł niskiej emisji są wysokie nakłady na ich wymianę i wieloletni program dofinansowań. Jednak już w 2020 r., po wprowadzeniu całkowitego zakazy stosowania paliw stałych wsparcie się skończyło i opornym pozostanie program rządowy lub wyłożenie własnej gotówki. Stosunkowo wysokie środki zapewniają Wrocław, Katowice czy Warszawa, jednak to znacznie mniejsze kwoty. A porównanie skali dofinansowań do liczby wymienianych urządzeń pokazuje, że dotacje przynoszą efekty.


Porażka programu rządowego

PAS, choć spodziewał się, że liczba wymienionych instalacji nie będzie znacząca, ale zastaną sytuację określił jako kompletny kryzys w zakresie wymiany przestarzałych kotłów w Polsce. W porównaniu z poprzednim raportem zmieniło się niewiele. Jednocześnie dane pokazują mizerne skutki rządowego programu Czyste Powietrze (PCZP). Z badań przeprowadzonych w listopadzie 2020 r. dla Ministerstwa Klimatu i Środowiska wynika, że 88% respondentów słyszało o tym programie. Wysoka jest też znajomość programów Mój Prąd i Stop Smog. Badani zdają sobie sprawę z konieczności wymiany instalacji grzewczych na nowoczesne, z roli dopłat do takich działań czy konieczności przestrzegania przepisów. Tyle, że niewiele z tej świadomości wynika. Jak podaje PAS głównym źródłem dotacji są programy gminne i miejskie, wykorzystanie rządowego wsparcia jest znikome. Owszem, są miasta i miejscowości gdzie program ma większy lub przeważający udział w wymianie urządzeń, ale to wciąż po kilka czy kilkadziesiąt egzemplarzy przy tysiącach istniejących.

Wymiana kotłów w 2019 r. według programów (miasta wojewódzkie)

 

Miasto

Liczba wymienionych urządzeń grzewczych z programów gminy

Liczba wymienionych urządzeń grzewczych z rządowego Programu Czyste Powietrze

  1.  

Kraków

4186

2

  1.  

Wrocław

1427

15

  1.  

Katowice

1184

29

  1.  

Warszawa

941

10

  1.  

Łódź

618

31

  1.  

Toruń

490

54

  1.  

Poznań

399

45

  1.  

Bydgoszcz

353

44

  1.  

Opole

377

5

  1.  

Gdańsk

368

4

  1.  

Szczecin

308

17

  1.  

Kielce

42

147

  1.  

Lublin

171

6

  1.  

Rzeszów

20

72

  1.  

Olsztyn

41

47

  1.  

Zielona Góra

60

18

  1.  

Białystok

0

62

  1.  

Gorzów Wielkopolski

26

15

Źródło: Polski Alarm Smogowy na podstawie odpowiedzi gmin i danych NFOŚiGW


Niezbędne działania

Jak zmienić tę sytuację? PAS uważa, że potrzeba jest szybka reforma Czystego Powietrza połączona z szeroką i efektywną kampanią informacyjną. Należy do programu dołączyć wsparcie dla najuboższych i budynków wielorodzinnych, a także wykorzystać banki w dystrybucji środków oraz wspierać gminy w upowszechnianiu PCZP. Do przyspieszenia wymiany kotłów niezbędne jest silne zaangażowanie gmin i samorządów w działania antysmogowe, w tym intensywne informowanie o nadchodzących zakazach, możliwościach dofinansowania własnych i rządowych oraz otwieranie punktów dostępu do PCZP z jednoczesną skuteczną kontrolą kopciuchów.

Dane Polskiego Alarmu Smogowego pochodzą z odpowiedzi nadesłanych do PAS z urzędów miast i gmin oraz NFOŚiGW (za 2019 r.).

Przeczytaj także: Miasta o najgorszej jakości powietrza – ranking