Raporty Polskiego Alarmu Smogowego (PAS) pokazują nie tylko jak mocno jest zanieczyszczone powietrze w miastach i miejscowościach polskich, ale także jak opieszale postępują działania służące ograniczeniu emisji pyłów zawieszonych. Jedynym miastem, które w wyniku konsekwentnych, prowadzonych latami działań, zlikwidowało niemal wszystkie źródła niskiej emisji jest Kraków. Paradoksalnie, stolica Małopolski wciąż przeżywa ciężkie smogi – w 2019 r. powietrze było zanieczyszczone przez 64 dni przy normie na poziomie 35 dni rocznie. I ten stan będzie się powtarzał dopóki gminy sąsiednie nie zlikwidują kopciuchów u siebie.


Opieszałość i przedwczesne zgony

Samorządy wojewódzkie oraz niektóre miasta wprowadzają uchwały antysmogowe, ale na razie wyraźnych efektów nie widać. Często tempo odchodzenia od kotłów węglowych i kominków na drewno niemal gwarantuje, że przez długie lata paliwa stałe wciąż będą zatruwać powietrze nad krajem. A skutki? Przedwczesna śmierć 46 tys. osób w kraju, czyli 12% wszystkich zgonów, do których przyczynił się smog w całej Europie. Takie dane dotyczące wpływu pyłów PM2,5 podaje Europejska Agencja Środowiska (ang. European Environment Agency – EEA).

Zdrowotny hazard

Co się dzieje w płucach oddychających zanieczyszczonym powietrzem? Ilustracją jest instalacja PAS – „oddychające” modele ludzkich płuc o dwumetrowej wysokości i pokryte białą, półprzepuszczalną tkaniną. Stopniowo czernieją z powodu osiadających pyłów. Tkaninę można uprać, płuc już nie. Pyły dostają się także do krwioobiegu, potęgując już występujące problemy zdrowotne i wpływając na pojawienie się nowych. W Rybniku przebadano 500 uczniów: okazało się, że w ich organizmach kumulują się cząsteczki z pyłów zawieszonych (tzw. czarny węgiel), które z czasem prowadzą do zaburzenia pracy organów wewnętrznych, mają też związek z guzami mózgu. Stężenie szkodliwych substancji polskiej młodzieży i dzieci było 10-krotnie wyższe niż u ich kolegów i koleżanek ze Strasburga.


Smog czai się w domach

Te przykłady pokazują, jak ważna jest eliminacja zanieczyszczeń powietrza poprzez likwidację paliw stałych i termomodernizację. W obu przypadkach postęp jest bardzo powolny. Na ocieplenie 3 mln domów jednorodzinnych rząd przewidział 103 mld zł w ciągu dziesięciu lat. Jednak w ciągu pierwszych dwóch lat złożono około 200 tys. wniosków, co oznacza, że zrealizowano 30% zaplanowanych na ten okres projektów.

Smog powstaje przede wszystkim w domowych instalacjach grzewczych spalających paliwa stałe, jak węgiel (często niskiej jakości), drewno, a także śmieci (mimo całkowitego zakazu). Nieocieplone budynki wymagają do ogrzania więcej paliwa, co dodatkowo zwiększa poziom niskiej emisji. Swój wkład mają także energetyka, przemysł, rolnictwo i transport. W efekcie, jak wynika z danych Generalnego Inspektoratu Ochrony Środowiska (GIOŚ) dotyczących aglomeracji i miast z ponad 100 tys. mieszkańców, tylko w jednym na trzydzieści badanych, liczba dni smogowych nie przekroczyła normy (35 dni). Rekord to 125 dni ze stężeniem pyłu PM10 powyżej normy 50 μg/m3, a najwyższe dobowe przekroczenie osiągnęło 268 μg/m3. W mniejszych miejscowościach wyniki bywają jeszcze wyższe, nawet trzykrotnie.


Zmiany zbyt opieszałe

O tym, jak ograniczyć smog w Polsce, powinno już wiedzieć każde dziecko – wciąż pojawiają się informacje na ten temat. To przede wszystkim wprowadzenie zakazu stosowania paliw stałych i wymiana kotłów na nowoczesne i czystsze instalacje grzewcze. Realizacja tych działań musi być powiązana z systemem dofinansowania wymiany źródeł ciepła i dotacjami do ich eksploatacji. Wielu gospodarstw nie stać na samodzielne kupno urządzeń i opłacania rachunków. By zrealizować ten plan, miasta i samorządy wojewódzkie wprowadzają uchwały antysmogowe, jednak wiele zapisów odsuwa w czasie wprowadzenie zakazów spalania emisyjnych paliw i pozwala na wymianę starych kotłów węglowych na nowe, co nie przyniesie oczekiwanych efektów redukcji pyłów. Niektóre uchwały wprowadzają zakaz dofinansowania instalacji zasilanych węglem – być może to jest droga do wymiany ich na źródła gazowe czy pompy ciepła. Wprowadza się też zakazy użytkowania najgorszych jakościowo paliw w nowych urządzeniach, za to stare mogą zatruwać atmosferę jeszcze przez lata (a w miastach są to dziesiątki tysięcy źródeł). Co gorsza, połowa miast wojewódzkich nie wie, ile jest pieców do wymiany. W mniejszych miejscowościach odsetek jest jeszcze większy.


Dni i doby ze złym powietrzem

W rankingu pokazujemy liczbę dni z przekroczeniami normy dobowego stężenia pyłu PM10 oraz najwyższe odnotowane poziomy zanieczyszczenia w 30 aglomeracjach i miastach (powyżej 100 tys. mieszkańców). Pomiary zebrano z 83 stacji rozmieszczonych w 12 aglomeracjach i 18 miastach.

Dopuszczalne dobowe stężenie wynosi 50 μg/m3, po przekroczeniu 100 μg/m3 należy informować o zagrożeniu, a od 150 μg/m3 zaczyna się stan alarmowy. Takie limity przyjęto w rozporządzeniu ministra środowiska z dnia 8 października 2019 r. Wcześniej poziom smogu traktowano znacznie łagodniej. Dopuszczalna liczba dobowych przekroczeń w ciągu roku wynosi 35. Z danych GIOŚ wynika, że we wszystkich badanych miastach i aglomeracjach doszło do przekroczenia limitu zanieczyszczenia, a w 12 przypadkach liczba dni smogowych przekroczyła wyznaczony poziom maksymalny. Więcej w poniższych zestawieniach.


Liczba dni z przekroczeniami limitu PM10 w miastach i aglomeracjach powyżej 100 tys. mieszkańców w 2019 r.

 

Miejscowość

Liczba dni z przekroczeniami stanów dopuszczalnych [μg/m3]

  1.  

Aglomeracja Krakowska

125

  1.  

Aglomeracja Rybnicko-Jastrzębska

89

  1.  

Aglomeracja Górnośląska

77

  1.  

Aglomeracja Warszawska

64

  1.  

Częstochowa

63

  1.  

Aglomeracja Łódzka

60

  1.  

Tarnów

54

  1.  

Kielce

49

  1.  

Aglomeracja Bydgoska

48

  1.  

Opole

47

  1.  

Aglomeracja Poznańska

46

  1.  

Legnica

43

  1.  

Radom

33

  1.  

Bielsko-Biała

30

  1.  

Włocławek

30

  1.  

Rzeszów

29

  1.  

Wałbrzych

27

  1.  

Aglomeracja Wrocławska

25

  1.  

Gorzów Wielkopolski

24

  1.  

Aglomeracja Lubelska

23

  1.  

Aglomeracja Trójmiejska

23

  1.  

Kalisz

22

  1.  

Toruń

20

  1.  

Płock

14

  1.  

Aglomeracja Szczecińska

11

  1.  

Elbląg

10

  1.  

Aglomeracja Białostocka

8

  1.  

Koszalin

7

  1.  

Olsztyn

7

  1.  

Zielona Góra

7

Źródło: GIOŚ


Maksymalne dobowe stężenie PM10 w aglomeracjach i miastach powyżej 100 tys. mieszkańców w 2019 r.

 

Miejscowość

Maksymalne 24-godzinne stężenie PM10 [μg/m3]

  1.  

Aglomeracja Rybnicko-Jastrzębska (Rybnik)

268

  1.  

Opole

223

  1.  

Bielsko-Biała

216

  1.  

Aglomeracja Górnośląska

213

  1.  

Częstochowa

201

  1.  

Aglomeracja Krakowska

188

  1.  

Radom

158

  1.  

Tarnów

146

  1.  

Wałbrzych

146

  1.  

Rzeszów

137

  1.  

Aglomeracja Łódzka

133

  1.  

Koszalin

130

  1.  

Kielce

129

  1.  

Aglomeracja Poznańska

126

  1.  

Kalisz

120

  1.  

Aglomeracja Wrocławska

117

  1.  

Toruń

117

  1.  

Legnica

112

  1.  

Aglomeracja Bydgoska

109

  1.  

Aglomeracja Trójmiejska

107

  1.  

Aglomeracja Białostocka

104

  1.  

Włocławek

103

  1.  

Aglomeracja Warszawska

103

  1.  

Płock

102

  1.  

Aglomeracja Szczecińska

99

  1.  

Aglomeracja Lubelska

93

  1.  

Gorzów Wielkopolski

81

  1.  

Olsztyn

79

  1.  

Zielona Góra

78

  1.  

Elbląg

61

Źródło: GIOŚ

Przeczytaj także: Kopciuchy wciąż zatruwają Polskę. Likwidacja idzie opornie – ranking