Sprzedaż 51% akcji poznańskiej Enei ma się zakończyć do końca marca br. Ministerstwo udzieliło wyłączności na negocjacje francuskiemu koncernowi Electricite de France (EdF).

Wcześniej wyłączność na negocjacje prowadzono ze spółką należącą do grupy Kulczyk Investments kontrolowanej przez Jana Kulczyka. Jednak resort wrócił do rozmów z innymi podmiotami wyjaśniając, że nie osiągnięto porozumienia ze spółką z grupy Kulczyka i podpisanie umowy nie byłoby „dobre dla sprawy”. Mówiono wówczas m. in. o źródłach finansowania, które prezentuje inwestor.

W związku z zaistniała sytuacją, Kulczyk może powołać się na argumenty prawne. Jak informują dziennikarze Rzeczpospolitej, spółce biznesmena doradza kancelaria prawna Sołtysiński Kawecki & Szlęzak. Kulczyk twierdzi, że ponieważ dostał trzy dni robocze na końcowe negocjacje, to okres wyłączności udzielony EDF też już wygasł. Nadal jest zainteresowany kupnem Enei i czeka na powrót do rozmów.

Zdaniem prawników pat negocjacyjny może spowodować rozpoczęcie batalii prawnej grupy Kulczyka wobec Ministerstwa Skarbu. Niewykluczone, że cały przetarg na zakup Enei zostanie odwołany.