Firma Rafako stara się nadal o pozyskanie kontraktu na budowę elektrowni w Jaworznie, dlatego zażądała odtajnienia najtańszej oferty, którą złożyło chińskie konsorcjum CNEEC/COVEC.
Hala produkcyjna. Fot. z archiwum RAFAKO S.A.
Tauron poszukuje wykonawcy bloku energetycznego w Jaworznie. Za realizację tego zlecenia Rafako zaproponowało około 5,5 mld zł. Taniej o około 500 mln zł realizację skalkulowali Chińczycy i to oni wygrali w przetargu.
Jak informuje Dziennik Gazeta Prawna, niewykluczone, że jeśli kontrakt pozostanie w chińskich rękach, i tak Rafako będzie współpracować z Chińczykami, którzy mogliby jej zlecić część prac. Wówczas raciborska firma zarobiłaby kilkaset milionów złotych. Póki co jednak próbuje pozyskać cały kontrakt. Wcześniej jednak należy znaleźć błędy w ofercie chińskiego konsorcjum, które na taką zmianę by pozwalały. DGP podaje, że członkowie komisji sprawdzającej ofertę pod kątem formalnym, uznali, że dokumentacja zostanie odtajniona, ale jedynie częściowo ze względu na to, że nie można ujawniać tajemnicy handlowej przedsiębiorstw.
Od momentu podpisania umowy wykonawca będzie miał 59 miesięcy na realizację zamówienia, jednak protesty mogą cały proces wydłużyć nawet o wiele miesięcy.
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.