Nowy podatek jest częścią porozumienia energetycznego Danii zawartego w  2012 r., które ma na celu stopniowe wycofywanie paliw kopalnych w sektorze produkcji energii elektrycznej i ciepła do roku 2035. Jednym ze środków, który jest już wprowadzony w życie w 2013 r., jest zakaz stosowania kotłów gazowych i olejowych w nowych budynkach. Jednak budżet na sfinansowanie tej umowy energii pochodzi głównie z opłat nakładanych na olej i benzynę. Ponieważ te będą wykorzystywane w przyszłości w coraz mniejszym stopniu, można spodziewać się również spadku dochodu.

W związku z tym na mocy porozumienia energetycznego, kolejnym krokiem jest pobór podatku od wszystkich rodzajów ogrzewania, w tym systemów ciepłowniczych i biomasy. Co ważne podatek nie obejmuje energii elektrycznej, co będzie mieć pozytywny wpływ na duńskim rynku pomp ciepła.