Pozew ukierunkowany jest przeciwko obecnym regulacjom prawnym, zgodnie z którymi producenci urządzeń dla siłowni jądrowych są zwolnieni od odpowiedzialności za wypadki związane z ich użytkowaniem. W przypadku katastrofy z 2011 r. wina została przypisana wyłącznie operatorowi elektrowni – firmie TEPCO.

W pozwie napisano m.in., że producenci (GE, Toshiba, Hitachi) ponad 30-letnich reaktorów nie zadbali o to, by zostały one wyposażone w odpowiednie urządzenia zabezpieczające. 

Rozbiórka czterech reaktorów w Fukushimie, z których rdzenie trzech są stopione, będzie jeszcze trwała przez wiele lat.