Dzięki nowej stacji możliwe będzie skrócenie długości istniejących ciagów sieci średniego napięcia: np. linia 15 kV Naściszowska-Rożnów zostanie skrócona z 40 do 15 km. To z kolei ma znacząco wpłynąć na zmniejszenie awaryjności.


Stacja została wyposażona w dwa transformatory o mocy 16 MVA oraz 18-polową rozdzielnicę średniego napięcia.

- Stacja GPZ Chomranice jest ważnym elementem programu poprawy niezawodności sieci na terenie powiatów limanowskiego i nowosądeckiego. Obszar ten przy obecnym układzie sieci elektroenergetycznej jest wyzwaniem dla energetyków, gdyż wichury i opady śniegu szczególnie wczesną jesienią i późną wiosną powodują większą awaryjność sieci - czytamy w komunikacie.

Stacje będzie służyć nie tylko mieszkańcom, bo klientami Tauron Dystrybucja są m.in. kopalnia surowców skalnych Klęczany, grupa producentów owoców Zelsad, podstacja PKP Marcinkowice czy kopalnia skalnych surowców drogowych.

Budowa GPZ Chomranice też była wyzwaniem

Inwestycję zrealizowała firma Pile Elbud, która musiała ulokować stację na zboczu i posadowić ją w dużej części nad ciekiem wodnym. Właśnie z tego względu należało wykonać m.in. zagęszczenie gruntu nad przykrytym ciekiem, wybudować kanał, zabezpieczyć wysokie skarpy.

Przeprowadzenie wszystkich prac kosztowało ponad 10 mln zł.

W ciągu najbliższych pięciu lat w ramach programu poprawy niezawodności sieci na wspomnianym terenie zrealizowane zostaną projekty, których koszt przeprowadzena oszacowano na 180 mln zł.

Przeczytaj także: Tauron przeznaczy 1,8 mld zł na rozwój sieci dystrybucyjnej