• Eksploatację nowego bloku przewidziano na 30 lat
  • Jednostka będzie spełniać surowe normy
  • Elektrownia Turów zasilana jest węglem z kopalni Turów

Elektrownia Turów w Bogatyni (powiat zgorzelecki) to jedna z największych węglowych elektrowni cieplnych w Polsce. Działa od 1962 r. Nowy blok na węgiel brunatny, o mocy 496 MW, buduje konsorcjum firm Mitsubishi Hitachi Power System, Tecnicas Reunidas oraz Budimex; za ponad 3,5 mld zł netto. Produkowana w nowym bloku energia zaspokoi potrzeby około 1 mln gospodarstw domowych. Prace realizowane są w formule „pod klucz”.

Pierwotny termin oddania jednostki do eksploatacji to 31 października 2020 r. Jak poinformował koncern PGE, propozycja półrocznego przesunięcia zostanie poddana szczegółowej analizie pod kątem poprawności metodycznej, realności przyjętych założeń, przyczyn opóźnień oraz planowanych metod dalszego zarządzania realizacją projektu (cyt. za PAP).


Przypomniano jednocześnie, że w podpisanej w 2014 r. umowie przewidziano kary umowne.

Nowy blok w Elektrowni Turów

Eksploatację nowego bloku przewidziano na 30 lat. Jego zadaniem będzie zastąpienie jednostek starszej generacji, czyli bloków nr 8, 9 oraz 10. Jednostka będzie spełniać surowe normy: emisja SO2 w porównaniu z wyłączonymi trzema blokami zmniejszy się niemal 20-krotnie, a emisja pyłów około 10 razy. Blok powstaje w oparciu o wymagania tzw. konkluzji BAT (ang. Best Available Techniques), która zakłada konieczność wykorzystywania od 2021 r.  najbardziej proekologicznych rozwiązań . Nowa jednostka ma wytwarzać energię, która będzie w stanie zaspokoić potrzeby około 1 mln gospodarstw domowych.

Po przekazaniu nowego bloku do użytku, Elektrownia Turów dysponować będzie siedmioma aktywnymi blokami o łącznej mocy 2000 MW. Wszystkie zasilane będą węglem brunatnym z kopalni Turów.

Przeczytaj także: Kopalnie będą zasilane energią słoneczną