• Elektrownie szczytowo-pompowe to jedyne wielkoskalowe magazyny energii
  • Mogą stabilizować system elektroenergetyczny w obliczu szybkiego rozwoju OZE
  • Na podstawie studium wykonalności podjęte będą dalsze prace. Jednostka ma powstać do 2030 r.

Silny wzrost mocy OZE wymaga dużych magazynów energii

Według prezesa PGE Wojciecha Dąbrowskiego elektrownie szczytowo-pompowe (ESP) pozostają do tej pory jedynym wielkoskalowym magazynem energii elektrycznej. Tylko przez ostatnie cztery lata moc zainstalowana odnawialnych źródeł energii w Polsce wzrosła z 8,7 GW w 2018 do 20,3 GW w 2022 r. Dlatego też realizacja projektu ESP Młoty nie tylko wesprze krajową transformację energetyczną, ale także ma kluczowe znaczenie dla zachowania stabilności pracy Krajowego Systemu Elektroenergetycznego na południu Polski – powiedział prezes PGE.


Przemysław Ligenza, prezes NFOŚiGW, dodał, że mocy z odnawialnych źródeł energii (OZE) przybywa szybko, ale możliwości magazynowania już nie.ESP stanowią jeden z najlepszych  magazynów energii, potrzebujemy ich nie tylko by rozwijać OZE, ale również ze względu na wsparcie bezpieczeństwa energetycznego Polski w kryzysowych sytuacjach – stwierdził.

Elektrownie szczytowo-pompowe mogą szybko zapewnić energię elektryczną

Elektrownie szczytowo-pompowe składają się z dwóch zbiorników. Pompują wodę z dolnego do górnego, a w trakcie jej spuszczania generują prąd. Mogą być zasilane z odnawialnych źródeł energii. W ten sposób można zapewnić w pełni zieloną produkcję energii.

Według PGE ESP Młoty o planowanej mocy750 MW jest najbardziej zaawansowanym projektem budowy takiej jednostki. Przedsięwzięcie opiera się o rozpoczęte w latach 70. XX w. prace górnicze zawieszone na początku lat 80. W drugiej dekadzie XXI w. inwestycję ujęto w Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego miasta i gminy Bystrzyca Kłodzka, Strategii Rozwoju Województwa Dolnośląskiego 2020, a także w Planie Zagospodarowania Przestrzennego Województwa Dolnośląskiego.

Plany budowy elektrowni szczytowo-pompowej

Plany zakładają budowę dwóch zbiorników wodnych na potrzeby elektrowni szczytowo-pompowej, które jednocześnie zwiększyłyby ochronę przeciwpowodziową gminy Bystrzyca Kłodzka. Jednostka wytwórcza będzie podłączona do krajowego systemu linią 400 kV.

PGE zleciło wykonanie studium wykonalności wznowienia budowy. Dokument będzie zawierać informacje o pracach do wykonania, szczegółową koncepcję techniczną i wskaże całkowite koszty przedsięwzięcia. Wyniki mają być znane w czerwcu 2023 r., na ich podstawie będą podejmowane dalsze działania. Zakończenie inwestycji ma nastąpić w 2030 r.

Przeczytaj także: Będzie druga elektrownia atomowa w Polsce. Kto ją zbuduje?