Firma Orlen Deutschland będzie przy instalacji punktów ładowania współpracować ze spółką May & Co. Holding, zajmującą się zarządzaniem nieruchomościami komercyjnymi. W przyszłości będzie możliwe rozszerzenie sieci o kolejne lokalizacje zarządzane przez partnera.

W ramach współpracy ładowarki Orlen Charge pojawią się w miejscach najbardziej pożądanych przez użytkowników pojazdów elektrycznych. Urządzenia będą udostępniane m.in. na terenie parków handlowych i marketów popularnych sieci. Samochody będzie można ładować podczas zakupów. Sieć będzie się składać z ponad 200 punktów ładowania o dużej mocy, od 150 do 400 kW.

Aktualnie koncern ma w Niemczech 60 takich punktów. W 2025 r. liczba ta zwiększy się do ponad 200, a do końca 2026 r. wzrośnie do ponad 460.

Do końca roku ma powstać hub z 16 punktami ładowania o mocy do 400 kW w Elmshorn koło Hamburga. Takie obiekty mają pojawić się też w Polsce. Do końca 2025 r. ma ich być 13.

Zgodnie z przyjętą strategią do 2035 roku, sieć Orlen Charge będzie odpowiadała za 33% udziału dostarczonej energii do samochodów elektrycznych na rynku ładowania EV w Polsce, co odpowiada 6 tysiącom punktów ładowania. Konsekwentnie dążymy do zwiększenia dostępności paliw alternatywnych na zagranicznych rynkach, rozpoczęta z May&Co. Holding współpraca to ważny krok w kierunku osiągnięcia 2,5 tysięcy punktów szybkiego ładowania za granicą, przyjętych w strategii – powiedział Krzysztof Kaczyński, dyrektor wykonawczy ds. elektromobilności Orlen.

Przeczytaj także: Tauron buduje magazyny energii ze starych akumulatorów