Na tory kolejowy w samym centrum Gdańska osunęła się 30-metrowa skarpa, która miała za kilka dni zostać oddana do użytku jako "syfon" przeciwpowodziowy. Przez 2 godziny nie było dojazdu kolejowego do Gdańska

Nad Trójmiastem przeszło wielkie oberwanie chmury. Miejscami na metr kwadratowy spadło do 50 litrów wody. Najgorsza sytuacja pogodowa była w Gdańsku i Wejherowie.
Według informacji Gazety skarpa, która osunęła się na tory, była przez ostatnie dwa lata remontowana - przebudowywano wzmocnienia. Skarpa miała służyć jako "syfon" przeciwpowodziowy do odprowadzania wody. Cztery lata miasto zbierało pieniądze na ten remont po wielkiej powodzi w 2001 roku.
Według informacji Gazety skarpa, która osunęła się na tory, była przez ostatnie dwa lata remontowana - przebudowywano wzmocnienia. Skarpa miała służyć jako "syfon" przeciwpowodziowy do odprowadzania wody. Cztery lata miasto zbierało pieniądze na ten remont po wielkiej powodzi w 2001 roku.

Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Powiązane
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.