Koncern energetyczny zainteresowany budową drugiego stopnia na Wiśle, podpisał w środę z zarządem województwa kujawsko-pomorskiego list intencyjny o współpracy w przygotowaniu inwestycji. Przeciwko przedsięwzięciu protestują eksperci organizacji ekologicznej WWF Polska.
Władze województwa kujawsko-pomorskiego od wielu lat zabiegają o budowę kolejnego stopnia wodnego spiętrzającego Wisłę poniżej tamy we Włocławku, zbudowanej 40 lat temu. Inwestycja ma zahamować erozję dna rzeki przed zaporą i zapobiec w ten sposób groźbie zawalenia włocławskiej tamy.
Wstępne założenia przewidują, iż moc planowanej elektrowni wyniesie około 100 MW, a średnia produkcja przekroczy 500 tys. MWh rocznie. Termin realizacji tej inwestycji obliczany jest na ok. siedem lat (uruchomienie w połowie 2016 r.), a jej wartość szacowana jest na ok. 2,5 mld zł.
Według ekologów z WWF Polska, budowa nowego zbiornika zaporowego oznacza zniszczenie około 35 km biegu rzeki i zalanie ponad 600 ha siedlisk w dolinie Wisły, należących do sieci Natura 2000.
Wstępne założenia przewidują, iż moc planowanej elektrowni wyniesie około 100 MW, a średnia produkcja przekroczy 500 tys. MWh rocznie. Termin realizacji tej inwestycji obliczany jest na ok. siedem lat (uruchomienie w połowie 2016 r.), a jej wartość szacowana jest na ok. 2,5 mld zł.
Według ekologów z WWF Polska, budowa nowego zbiornika zaporowego oznacza zniszczenie około 35 km biegu rzeki i zalanie ponad 600 ha siedlisk w dolinie Wisły, należących do sieci Natura 2000.
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Powiązane
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.