W trakcie tegorocznych powodzi w województwie lubuskim zalaniu uległy niemal wszystkie gminy nadodrzańskie, nad Nysą Łużycką, Wartą oraz przy mniejszych ciekach wodnych. Jednak woda przestanie być dla mieszkańców tak groźna, ponieważ Lubuski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w tym roku wyda aż 67 mln zł na nowe inwestycje. Najważniejszą z nich jest budowa dwóch zbiorników retencyjnych w okolicy Czerwieńska. Jak informuje Gazeta Wyborcza, prace ruszyły w maju br. Obecnie jest oczyszczane dno niecki, w której znajdzie się woda, są umacniane brzegi i budowana jest zapora ziemna, czyli wał o długości 96 m. Niecka będzie płytka, średnia głębokość to 1,5 m. Zmieści się w niej maksymalnie 117 tys. m3 wody. Zbiornik będzie miał powierzchnię ponad 8 ha.

Drugi zbiornik,na Strużynie, czyli bocznym cieku Łączy płynącej z Zielonej Góry, jest tylko modernizowany. Ten zbiornik istniał już w przed wojną. Był jednak zdewastowany, zarośnięty, korzystali z niego głównie wędkarze. Teraz został oczyszczony i budowana jest właśnie zapora upustowo-przelewowa. Jest to niewielki zbiornik, bo zajmuje zaledwie 3,16 ha i ma pojemność 41 tys. m3, jednak wraz z Czerwieńskim zabezpieczy m.in. Nietkowice i Laski przed ciągłymi podtopieniami. - Zbiorniki zatrzymają nadmiar wody i potem powoli będą ją puszczały dalej. Oba zbiorniki będą w sumie kosztowały blisko 11 mln zł, z czego 85% to pieniądze unijne. Inwestycja ma być gotowa w sierpniu przyszłego roku.

Aby zapewnić lepszą ochronę przeciwpowodziową, do 2014 r. ma być zmodernizowanych w sumie 73 km wałów, 139 km rzek i kanałów będzie oczyszczonych i wyregulowanych. Zmodernizowanych będzie też pięć stacji pomp odwadniających.