W sobotę północno-zachodnią część Iranu nawiedziło trzęsienie ziemi o mocy 6,4 st. w skali Richtera. W wyniku zdarzenia ponad 300 osób poniosło śmierć, a tysiące jest rannych. Rząd irański jest krytykowany za zaprzestanie akcji ratowniczej 24 godz. po ataku żywiołu.
Ludzie z terenów, na których wystąpił kataklizm i władze regionów są oburzeni postawą rządu, który dobę po trzęsieniu ziemi skończył akcję ratowniczą. Podkreśla się też opieszałość służb ratunkowych w działaniach. Z relacji osób będących na miejscu wynika, że znacznie większym zaangażowaniem niż służby wykazali się zwykli ludzie.
Deszcz krytyki spadł również na prezydenta kraju, który nie odwołał swojej wizyty w Arabii Saudyjskiej, dokąd udał się na spotkanie Organizacji Współpracy Islamskiej w sprawie kryzysu w Syrii.
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.