W wyniku zdarzenia ciepło nie docierało o kilku budynków, a woda do kilkudziesięciu. Aktualnie prowadzone są prace geologiczne, mające na celu określenie przyczyn powstania osuwiska oraz podjęcie odpowiednich kroków w ramach naprawy jego skutków. Dlatego też na razie można było wykonać jedynie tymczasowe naprawy sieci i zabezpieczenia wyrwy.

Jeszcze nie oszacowano strat spowodowanych osuwiskiem, ale na pewno będą spore, ponieważ poza zniszczeniem instalacji podziemnych i drogi, zapadło się kilkanaście garaży grzebiąc samochody i pozostały dobytek zgromadzony w budynkach. Ze względów bezpieczeństwa trzeba będzie też dokładnie zbadać, czy nie zostały naruszone konstrukcje okolicznych budynków.

Na razie nie są podawane jednoznaczne przyczyny wystąpienia tego zdarzenia. Możliwe, że stało się tak z powodu wypłukania gruntu przez nieszczelny wodociąg sprzed kilkudziesięciu lat, który nie widnieje na mapach. Przedsiębiorstwo wodociągowe w Ostrowcu potwierdza, że nie doszło do awarii żadnego z użytkowanych rurociągów.