Jak poinformowała meksykańska Obrona Cywilna, w wyniku powodzi i osunięć ziemi wywołanych w Meksyku przez cyklony, zginęło już 97 osób, a około 70 jest zaginionych. Duża część kraju nadal zalewana jest ulewnym deszczem, a ponadto synoptycy ostrzegają, że na Oceanie Atlantyckim może uformować jeszcze jedna burza tropikalna i znów zaatakować wschodnie regiony.
W ostatnich dniach w Meksyk uderzył huragan Ingrid oraz sztorm tropikalny Manuel. W wyniku ulewnych deszczy doszło do powodzi, osunięć gruntu i lawin błotnych. W ich wyniku zniszczone zostały liczne drogi i mosty, a osunięcia ziemi uszkodziły tysiące budynków – w jednym tylko stanie Sinaloa w zachodniej części Meksyku zniszczone lub poważnie uszkodzone zostały domy, w których mieszkało ponad 100 tys. ludzi.
Luksusowe Acapulco pod wodą
Bardzo trudna sytuacja panuje również w kurorcie turystycznym Acapulco, gdzie w ciągu doby spadło 188 l deszczu na 1 m2. Zalane jest m.in. lotnisko oraz dzielnica luksusowych hoteli, zaś osunięta ziemia zablokował drogi mi tunel. Liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 97, zaginionych pozostaje 70 osób, jednak szacuje się, że w całym kraju poszkodowanych przez żywioły zostało ponad 1 mln osób. Meksykańskie władze przeznaczą na walkę ze skutkami kataklizmów 925,6 mln USD.
Prognozy synoptyków nie są dobre
Sztorm tropikalny Manuel przemienił się w huragan i nadal sprowadza intensywne opady w północno-zachodnich rejonach kraju, co grozi kolejnymi powodziami i osunięciami gruntu. Ponadto synoptycy ostrzegają, że od Zatoki Meksykańskiej nad kraj nadciąga kolejna nawałnica.
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.