W postępowaniu przetargowym oferty złożyły cztery konsorcja i jedna firma:

– konsorcjum firm Jan De Nul Nv z Belgii (lider) oraz Porr S.A. (wartość oferty: 1,77 mld zł),

– konsorcjum firm Boskalis International B.V. z Holandii (lider), Rohde Nielsen A/S z Danii oraz Przedsiębiorstwo Robót Czerpalnych i Podwodnych sp. z o.o. (1,74 mld zł),

– konsorcjum firm Sinohydro Corporation Limited z Chin (lider), PowerChina Harbour Co, Ltd. oraz Altor sp. z o.o. (1,33 mld zł),

– konsorcjum firm Dredging International nv z Belgii (lider) oraz Van Oord Dredging and Marine Contractors bv z Holandii (1,72 mld zł),

– firma China Harbour Engineering Company Ltd. (1,71 mld zł).

Szczeciński urząd morski przewidział z kolei na realizację tej inwestycji 1,17 mld zł. Z uwagi na wartość i skalę projektu wyniki przetargu zostaną ogłoszone za około miesiąc.

Zadaniem wykonawcy będzie nie tylko pogłębienie toru wodnego, ale także niwelacja dna w strefie Świnoujścia (m.in. w obrębie Kanału Mielińskiego i Kanału Piastowskiego), poszerzenie i pogłębienie obrotnic statków, a także umocnienie skarp i brzegów. Oprócz tego powstaną dwie sztuczne wyspy.

Pogłębienie na takiej długości toru wodnego daje nam około 23 mln m³ urobku, dlatego w planach mamy budowę dwóch sztucznych wysp na Zalewie Szczecińskim – mówił w grudniu ub.r. Wojciech Zdanowicz, dyrektor UM w Szczecinie.

Realizacja przedsięwzięcia ma się rozpocząć jeszcze w tym roku. Oddanie zmodernizowanego toru wodnego do użytku zaplanowano zaś na trzeci kwartał 2022 r. Oznacza to, że za nieco ponad cztery lata do szczecińskiego portu będą mogły wpływać statki o większym zanurzeniu.

Przeczytaj także: 1,2 mld zł z UE na pogłębienie toru wodnego Świnoujście–Szczecin