Drążenie odwiertu Bańska PGP-4 w Szaflarach (woj. małopolskie) zakończyło się na głębokości 6103,2 m. Pierwotnie zakładano osiągnięcie 7000 m, byłby to najdłuższy otwór geotermalny na świecie. Osiągnięto jednak zakładane cele.

Decyzję o wstrzymaniu wiercenia podjęły komisje w Ministerstwie Klimatu i Środowiska. Uznano, że dalsze prace narażone są na niebezpieczeństwa, przede wszystkim techniczne. Rekordu nie będzie, ale osiągnięto zakładany cel – rozpoznanie budowy geologicznej na największej dotąd głębokości w kraju i dwóch poziomów wodonośnych.
Pierwszy z nich, o temperaturze 85°C, znajduje się na głębokości 3 km, drugi z wodą mającą 120°C na poziomie 5 km. Pierwszy jest eksploatowany z odwiertów spółki Geotermia Podhalańska. Gorętszy to dobra wiadomość dla gminy Szaflary – może zapewnić ciepło na jej terenie i w Nowym Targu. Na poziomie 7 km może się znajdować trzeci zbiornik o temperaturze 150–160°C, ale o tym już się nie dowiemy.
Wykonawca, firma UOS Drilling, aktualnie pracuje nad wykonaniem korków cementowych. Odizolują one spąg otworu od horyzontu wód termalnych. Potem rozpoczną się testy złożowe.
Prace rozpoczęto w kwietniu 2023 r. z planowanym zakończeniem rok później. Jednak w kwietniu 2024 r. po osiągnięciu głębokości 5900 m prace wstrzymano. Powodem były twarde formacje skalne, doszło też do obsypywania ścianek odwiertu. W sierpniu doszło do awarii silnika górnego napędu, tzw. Top Drive, a później na głębokości 6096 m zerwał się przewód główny.
Całkowity koszt inwestycji, 132 mln zł, w całości został pokryty przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Przeczytaj także: Odwiert geotermalny. Koniec ważnego etapu przygotowań

Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.