• Partner portalu
  • Partner portalu
  • Partner portalu
Partnerzy portalu

XXII Konferencja Inżynieria Bezwykopowa już za nami

Opublikowano: 11-06-2024 Źródło: inzynieria.com

W dniach 11–13 czerwca 2024 roku w Tomaszowicach pod Krakowem odbyła się XXII edycja Międzynarodowej Konferencji, Wystawy i Pokazów Technologii Inżynieria Bezwykopowa. W tym roku wzięła w niej udział rekordowa liczba uczestników. Ich liczba to niemal 2500, z czego ponad 400 osób wzięło udział w pokazach, wystawie i obradach w Tomaszowicach, a blisko 2100 obejrzało wydarzenie online.


Konferencja Inżynieria Bezwykopowa - edycja z 2023 r. Fot. Quality Studio Konferencja Inżynieria Bezwykopowa - edycja z 2023 r. Fot. Quality Studio

Tegoroczna edycja Konferencji "Inżynieria Bezwykopowa" miała nową, jeszcze bardziej atrakcyjną formułę. Mocno postawiono bowiem na najbardziej praktyczny aspekt poszerzania wiedzy, czyli pokazy technologii. Poświęcony im był cały pierwszy dzień wydarzenia. Była to świetna okazja, by wszyscy zaangażowani w proces inwestycyjny mogli naocznie przekonać się, jakie narzędzia mają do dyspozycji przy realizacji swoich zadań. Nic bowiem nie umożliwia wszechstronnej oceny sprzętu i technologii niż zobaczenie ich „w akcji”. Drugiego dnia, czyli w środę 12 czerwca, nastąpiła klasyczna część konferencyjna z prelekcjami i panelami dyskusyjnymi, w których udział wzięli branżowi specjaliści i badacze, był też czas na zadawanie pytań i dyskusje.

Pierwszy dzień Konferencji Inżynieria Bezwykopowa został poświęcony pokazom technologii - ZOBACZ FOTOGALERIĘ

Pokazy technologii. Część I

Prezentację w akcji minimaszyny przeciskowej z głowicą kontrolowaną MMP-3 przeprowadził Damian Sobczak z Nodigmaket24. Uczestnicy zobaczyli szybkość wykonywania przecisku, możliwość zmiany kierunku przecisku lub zagłębienia. Wykonano automatyczny profil przewiertu do dokumentacji końcowej oraz przecisk dwururowy 2×110 mm o długości 20-30 m.

Fot. Quality Studio dla inzynieria.com Fot. Quality Studio dla inzynieria.com

Tomasz Borowiak, SAERTEX multiCom przedstawił instalację rękawa bezstyrenowego do transportu wody pitnej firmy Saertex za pomocą technologii lamp UV firmy ProKASRO. Pokazał, jak wygląda bezwykopowa instalacja bezstyrenowego rękawa CIPP opartego na żywicy winyloestrowej za pomocą odpowiednio dobranej do tego technologii.

Fot. Quality Studio dla inzynieria.com Fot. Quality Studio dla inzynieria.com

Renowacja systemów kanalizacyjnych za pomocą elementów polimerobetonowych to pokaz Piotra Kosza z Steinzeug-Keramo sp. z o.o. Zaprezentowano elementy z polimerobetonu stosowane przy bezwykopowej renowacji kanałów, studni betonowych okrągłych i prostokątnych oraz korony bieżni osadników. Omówiono zagadnienia dotyczące parametrów technicznych polimerobetonu, sposobu łączenia elementów wewnątrz kanału czy studni i rekomendowanych klejów epoksydowych oraz zapraw iniekcyjnych. Poinformowano też o portfolio rur kamionkowych przewiertowych stosowanych przy bezwykopowej budowie i renowacji sieci kanalizacyjnych.

Fot. Quality Studio dla inzynieria.com Fot. Quality Studio dla inzynieria.com

Pokaz możliwości autonomicznych robotów latających Hovering Solutions przeznaczonych do inspekcji sieci kanalizacyjnych przygotowali Mariusz Iwanejko i Andrzej Świątek z firmy Blejkan S.A. oraz Yuliya Panchy Hovering Solutions. Przedstawiono możliwości dronów Hovering Solutions, wykonujących inspekcje sieci kanalizacyjnej. Roboty działają bez pilota, komunikacji radiowej, GPS/GNSS czy oświetlenia. Drony rejestrują wysokiej jakości dane, w tym georeferencyjne chmury punktów 3D, obrazy panoramiczne o wysokiej rozdzielczości i kompleksowy raport o uszkodzeniach. Dane te ułatwiają całościową ocenę stanu tunelu, przekrojów i śledzenie zmian w czasie. Hovering Solutions zapewnia internetową platformę wizualizacji 3D, umożliwiającą łatwy dostęp do danych i ich analiz.

Krzysztof Michoń z firmy MULLER Polska sp. z o.o. pokazał robota frezującyego Rausch Rehab. To najbardziej efektywny i wielofunkcyjny robot, jakiego do tej pory poznała branża.

Pomiar szczelności kanalizacji grawitacyjnej metodą powietrzną zgodnie z normą PN 1610 prezentował Mateusz Saładziak z firmy Gamm-Bud sp. z o.o. Podczas pokazu pokazano proces pomiaru szczelności kanalizacji. Pomiar odbył się z zastosowaniem wymogów normy PN 1610 i przeprowadzony był przy użyciu powietrza. Do rejestracji procesu użyto oprzyrządowania autorskiego.

Krzysztof Czudec, Jacek Jaworski i Rafał Leśniak z firmy HEADS zademonstrowali technologię recyklingu płuczki wiertniczej, posługując się mobilnym urządzeniem do oczyszczania płuczki systemu RU 300. Urządzenie to ma wydajności oczyszczania 300 l/minutę płuczki do technologii HDD. Test oczyszczania odbył się w warunkach polowych, użyte materiały do sporządzenia płuczki są produktami z oferty firmy Heads.

Fot. Quality Studio dla inzynieria.com Fot. Quality Studio dla inzynieria.com

Rodeo HDD

W trakcie pokazów miał też miejsce występ freestyle motoross (FMX). Po zakończeniu pierwszej części pokazów odbyły się się zawody wiertnicze.

Rodeo HDD to pełna emocji rywalizacja najlepszych ekip wiertniczych. Wykorzystane w zawodach maszyny miały następujące parametry: siła ciągnięcia nie większa niż 160 kN; żerdzie wiertnicze o długości nieprzekraczającej 3,05 m (10 stóp). Zadaniem było wykonanie przez każdy z zespołów otworu kierunkowego na wyznaczonym dystansie 90 metrów po linii prostej, przy założeniu osiągnięcia głębokości 1,8 m w punkcie kontrolnym oddalonym od wejścia o 45 m (połowa dystansu),  Po wykonaniu otworu pilotowego należało trzeba było wykonać stosowne przezbrojenie zestawu i zainstalować rurociąg HDPE 110 mm (SDR 11).

Rodeo HDD. Fot Quality Studio dla inzynieria.com Rodeo HDD. Fot Quality Studio dla inzynieria.com

W szranki stanęły dwie ekipy: firmy Drilltrack z Jędrzejowa, która zajmuje się usługami przewiertów sterowanych HDD (Horizontal Directional Drilling) i Jamat, wyspecjalizowana w budownictwie bezwykopowym.

Walka była zacięta i wszyscy zawodnicy wykazali się wysokim profesjonalizmem. Zespołowi Drilltrack udało się szybciej zainstalować rurę, jednak jury doliczyło mu czas karny za odchylenia w punktach kontrolnych (0:03 minuty za odchylenie w punkcie kontrolnym i 2:30 min w punkcie wyjścia). Firmie Jamat naliczono karę w wysokości 9 sekund za niedokładność w głębokości na punkcie kontrolnym w połowie dystansu. Ostatecznie, decyzją jury, zwycięzcą rodeo HDD została drużyna z firmy JAMAT z łącznym czasem 34:47, wyprzedzając Drilltrack, który zakończył zawody z czasem 36:57. Wyniki osiągnięte przez obydwa zespoły należą do najlepszych rezultatów uzyskanych w polskiej edycji rodeo HDD.

Jury rodeo HDD pracowało w składzie: Robert Osikowicz z firmy ROE oraz dr. hab. inż. Jan Ziaja, profesor AGH.

Protokół zawodów Rodeo HDD

Firma

Drilltrack

Jamat

Urządzenie wiertnicze

AT-Boretec MT11 Rockdrill

Vermeer D23x30 seria S3

Załoga

Łukasz Kuranda

Robert Kiszka

System sterowania

MAG 9

Falcon F5

System płuczkowy

HEADS

HEADS

Rurociąg

110 m

110 m

Długość otworu

90 m

90m

Średnia głębokość

1,8 m

1,8 m

Maksymalna głębokość

1,81 m

1,83 m

Czas wiercenia pilotowego

19:40 min

19:00 min

Przezbrojenie i instalacja

14:44 min

15:38 min

Czas netto

34:24 min

34,38 min

Odchylenie w punkcie kontrolnym

0,01 m

0,03 m

Odchylenie w punkcie wyjścia

0,5 m

0

Przebicia płuczki

0

0

Karne minuty

2:33

0:09

Łączny czas

36:57 min

34:47 min

Miejsce

2

1

Pokazy technologii. Częśc II

Pełna rewitalizcja kanałów grawitacyjnych za pomocą rur Concept PP-HM do DN560 to pokaz Jacka Kuliga z BASE-IP, Schöngen. Podzielił się on wiedzą i doświadczeniami w zakresie metod naprawy uszkodzonych, nieszczelnych przewodów kanalizacji grawitacyjnej z wprowadzeniem do istniejącego kanału nowego systemu rurowego o bardzo wysokich parametrach wytrzymałościowych. Firma opracowała system (rury i kształtki) z polipropylenu, które można z powodzeniem stosować w rewitalizacji kanałów do średnicy wewnętrznej DN 600.

Fot. Quality Studio dla inzynieria.com Fot. Quality Studio dla inzynieria.com

Anna Groffik z firmy GEO-radar pokazała jak wykonuje się pomiary bezinwazyjne metodą TEM (procesów przejściowych – Time-Domain Electromagnetic Method). Zaprezentowała sposób przeprowadzenia pomiaru – od rozłożenia systemu pomiarowego do otrzymania wyniku końcowego z danego punktu pomiarowego. Urządzenie wykorzystuje indukcję pola elektromagnetycznego w głąb Ziemi przy użyciu pętli indukcyjnej. Fale elektromagnetyczne przechodząc przez różne warstwy geologiczne, wywołują prądy wirowe powodujące powstanie wtórnego pola elektromagnetycznego. Na podstawie otrzymanych rejestrów można obliczyć rozkład przewodności ośrodka geologicznego. Metoda TEM pomaga w zlokalizowaniu przede wszystkim wód gruntowych, monitorowaniu stanu warstwy wodonośnej, a także rozróżnieniu różnych złóż geologicznych.

Fot. Quality Studio dla inzynieria.com Fot. Quality Studio dla inzynieria.com

Badania konstrukcji obiektów sieci kanalizacyjnych w praktyce, na miejscu i w laboratorium to pokaz Tomasza Szczepańskiego i Dariusza Zwierzchowskiego z CBiC. Prezentacja na żywo objęła badania polowye, takie jak próba „pull-off”, młotek Schmidta, badanie wodoszczelności GWT, badania pH, wykrywanie zbrojenia, pomiar grubości powłoki żywicznej. Specjaliści omówili również interpretację wyników badań w kontekście określenia „zgodności z wymaganiami” np. wykonanych prac.

Piotr Kosz i Tomasz Borowiak z SAERTEX multiCom przeprowadzili drugą część pokazu instalcji rękawa bezstyrenowego do transportu wody pitnej za pomocą technologii lamp UV, a Damian Sobczak z Nodigmarket24 przedstawił ciąg dalszy pokazu minimaszyny przeciskowej z głowicą kontrolowaną MMP-35.

Pokazy techniczne były przeplatane występami freestyle motocross (FMX), czyli o niezwykle widowiskowymi akrobacjami na motocyklu crossowym w powietrzu. 

Drugi dzień Konferencji Inżynieria Bezwykopowa został poświęcony prelekcjom i panelom dyskusyjnym - ZOBACZ FOTOGALERIĘ

Sesja I. Bezwykopowa budowa

Drugi dzień konferencji rozpoczął się oficjalnym otwarciem. Uczestników przywitał Paweł Kośmider, prezes Wydawnictwa INŻYNIERIA i Przewodniczący Konferencji. Powitał uczestników i zachęcił do aktywnego uczestnictwa w prelekcjach.

Paweł Kośmider, przewodniczący Konferencji Inżynieria Bezwykopowa. Fot. Quality Studio dla www.inzynieria.com Paweł Kośmider, przewodniczący Konferencji Inżynieria Bezwykopowa. Fot. Quality Studio dla www.inzynieria.com

Jako pierwszy wystąpił Roland Kośka z Gaz-System S.A, który mówił o nowych, spektakularnych projektach bezwykopowych spółki w latach 2023–2024.

Na budowanym gazociągu Rembelszczyzna–Mory zrealizowano już cztery z pięciu przekroczeń HDD z podziałem na lity. Trwa jeszcze jeden przewiert. Przejście pod ogródkami działkowymi podzielono na liry o długości 81 m. Gazociąg DN500 zainstalowano pod rezerwatem Olszynka. Przewiert HDD o długości 2016 m. To najdłuższy przewiert w Polsce. Na przygotowywanych do budowy gazociągach Wężerów–Przewóz o długości 44 km zaplanowano pięć przekroczeń HDD, dwa Direct Pipe i cztery metodą mikrotunelowania. Z kolei na budowie gazociągu Gustorzyn–Gdańsk o łącznej długości 269 km będą cztery przewierty HDD, 10 Direct Pipe i siedem mikrotunelowych – relacjonował.

Łukasz Piwoda ze spółki Gaz-System S.A. omówił plany, wyzwania, i prowadzone działania w zakresie sieci przesyłowej wodoru.

Łukasz Piwoda, Gaz-System S.A. fot. Quality Studio dla www.inzynieria.com Łukasz Piwoda, Gaz-System S.A. fot. Quality Studio dla www.inzynieria.com

Plany firmy zakładają budowę rurociągów do transportu wodoru, dostosowanie części istniejącej infrastruktury gazociągowej do transportu tego surowca, magazyny wodoru, a w okresie przejściowym blending wodoru i gazu ziemnego. Trwają przygotowania do budowy pierwszego wodorociągu, zostanie przygotowane studium wykonalności, później realizacja inwestycji - mówił prelegent.

Podkreślił, że Istotnym projektem jest projekt Bałtycko–Nordyckiego Korytarza Wodorowego z Finlandii przez kraje bałtyckie i Polskę do Niemiec.

Pracujemy nad wolumenami wodoru, kosztami inwestycji i wyłączenia w przyszłości sieci gazociągowej, zajmujemy się projektowaniem, korzystamy z norm amerykańskich, bo polskich jeszcze nie maUczestniczymy w projektach badawczo-rozwojowych, m.in. oceny stany sieci gazociągowej w kontekście wodorowej przyszłości czy wpływu wodoru na rodzaje stali – dodał.

Triki geotechniki to temat referatu Piotra Zakrzewskiego (Gaz-System S.A). Prelegent przenalizował wpływ błędów podczas rozpoznania warunków gruntowo-wodnych na ryzyko prowadzenia prac wiertniczych.

Piotr Zakrzewski, Gaz-System S.A. fot. Quality Studio dla www.inzynieria.com Piotr Zakrzewski, Gaz-System S.A. fot. Quality Studio dla www.inzynieria.com

Geotechnika zajmuje się oceną współpracy budowli ze środowiskiem gruntowo-wodnym. To podstawowy aspekt, ale ocena ryzyk jest niemożliwy. W badaniach obowiązuje Eurokod 7.

Wyjaśniał, że błędy zdarzają się podczas rozpoznania warunków gruntowo-wodnych. Przykład to różnice gruntów, np. pyłów i piasków. Jeśli zostaną źle rozpoznane, znacząco utrudniają projektowanie przewiertów. W zależności od metody badań, można źle interpretować ilości gruntu, np. osadów. Jeśli nie zainstaluje się piezometrów, nie da się określić poziomu wód gruntowych i ich wypływów. Błędy w badaniach mogą doprowadzić do zniszczenia sprzętu – podumowuje prelegent.

Adam Bok z firmy PROMA i dr inż. Przemysław Toczek z AGH, opisali innowacyjny projekt realizowany w ramach grantu NCBR „Laminatowa stalowa rura osłonowa – polska innowacja w przewiertach horyzontalnych”.

Od lewej: dr inż. Przemysław Toczek, AGH; Adam Bok - PROMAS. fot. Quality Studio dla www.inzynieria.com Od lewej: dr inż. Przemysław Toczek, AGH; Adam Bok - PROMAS. fot. Quality Studio dla www.inzynieria.com

Zbadaliśmy istniejące rozwiązania izolacji rur i ich słabości, by opracować metodę lepszego przylegania laminatu do warstwy PE i odporności na temperaturę. Słabe punkty mogą utrudnić lub uniemożliwić instalację rurociągu – powiedział Adam Bok.

Projekt realizowało konsorcjum firm Izostal, Proma i Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie. Prace podzielono na 10 etapów, trwały trzy lata. Opracowano koncepcję izolacji, która będzie dostępna kosztowo na rynku. Firmy badały i analizowały możliwości, by określić możliwości produkcji.

Skupiliśmy się na przyczepności materiału, badaliśmy jego chropowatość, od gołych rur po izolowane. Analizy pozwoliły opracować rozwiązanie zwiększające przyczepność – komentował Przemysław Toczek.

Efektem prac jest innowacyjna rura stalowa z powłoką antykorozyjną, zabezpieczoną powłoką laminatową o wielkopowierzchniowej przyczepności. Opracowano także technologię odpowiedniego przygotowania rur i linię technologiczną do nanoszenia nowych powłok na rury stalowe z zabezpieczeniem antykorozyjnym.

O realizacji przewiertu HDD metodą Intersect mówiła Magdalena Wasilewska z GGT Solutions S.A. Jako przykład podała przekroczenie rezerwatu Olszanka.

Firma specjalizuje się w przewiertach HDD, Direct Pipe, mikrotunelowania, przewiertach poziomych i przeciskach pneumatycznych. Może realizować gazociągi do DN1000.

Metoda Intersect polega na realizacji otworu z dwóch stron jednocześnie. Stosuje się ją do ograniczenia szczelinowania. Ze względu na ograniczenia dla infrastruktury krytycznej i zagrożenia cyberbezpieczeństwa, nie możemy informować o szczegółach projektowych – zakończyła prelegentka.

Jacek Jaworski z HEADS sp. z o.o. przedstawił systemy recyklingu płuczki wiertniczej, jako szansę dla gospodarki obiegu zamkniętego.

Jacek Jaworski, HEADS sp. z o.o. fot. Quality Studio dla www.inzynieria.com Jacek Jaworski, HEADS sp. z o.o. fot. Quality Studio dla www.inzynieria.com

Recykling płuczki i ograniczenia zużycia płuczki dzięki obiegowi zamkniętymu jest działaniem na rzecz nowoczesnej gospodarki. Tempo separacji zależy od średnicy ziarna. Możemy ten proces przyspieszać. W HDD stosuje się separację mechaniczną wspomaganą chemiczną. Parametry dobiera się tak, by oddzielić fazę stałą od wody. Stosuje się sita wibracyjne z różnymi typami siatek (falowane sprawdzają się najlepiej), hydrocyklony, odpiaszczacze i odmulacze, wirówki dekantacyjne oraz stacje flokulacyjne. Stworzyliśmy mobilny system oczyszczana płuczki. Takie rozwiązania odpowiadają potrzebom gospodarki obiegu zamkniętego. Na zakup urządzeń można otrzymać dofinasowanie – informował prelegent.

Bezwykopowa budowa. Część II

O możliwościach i ograniczeniach metody mikrotunelowania mówił Krzysztof Korzekwa z firmy Sanimet Krzysztof Grzywacz.

Mikrotunelowanie zaczęło się rozwijać w latach 70. i 80. XX w. Najdłuższy, zrealizowant do tej pory przewiert miał 2,5 km. Metoda ma niewielki wpływ na ludzi i środowisko. Mikrotunelowanie stosuje się w zabudowanych miejscach i tam, gdzie koniecznie jest przekroczenia rzek, lasów, terenów cennych przyrodniczo. Przewierty stają się coraz dłuższe, realizowane po łukach i coraz bardziej precyzyjne. Pojawiają się maszyny, w których można zmieniać obudowę – stwierdził prelegent.

W realizacjach stosuje się automatyczny system sterowania, stacje pośrednie, komory ciśnieniowe air-lock służące do serwisowania i usuwania przeszkód, D-mode – sprężone powietrze utrzymuje stałe ciśnienie płuczki przed tarczą mTBM. Dodatkowe stacje wciskania są montowane za maszyną. Zmieniają się rodzaje tarcz tnących, dostosowuje się je do rodzajów gruntu. Pomagają też systemy nawigacji. Chcemy zbudować rury z czujnikami przemieszczeń i położenia – powiedział prelegent.

Ograniczenia to niemożność budowy stacji pośrednich przy małych średnicach, serwisowanie, nadkład, warunki gruntowe. – Ale ze wszystkimi można sobie poradzić – skomentował. Podstawowe problemy to niewłaściwe projektowanie czy braki w dokumentacji.

Maciej Rupikowski z GGT Solutions S.A. poruszył kwestię możliwości i ograniczeń technologii Direct Pipe.

Direct Pipe to technologia hybrydowa, połączenie mikrotunelowania i HDD. Stosuje się w niej ramy pchające, komory startowe i odbiorcze (płytsze niż w przypadku HDD), systemy sterowania. Pierwsze przekroczenie wykonano w 2007 r. w Niemczech. W Polsce pierwszy raz na świecie wykonano instalację gazową DN700 – poinformował prelegent. Metoda służy głównie do budowy stalowych rurociągów gazowych, ale także np. kolektorów ściekowych. Jest kilka systemów nawigacji, m.in. żyroskopowe. Osiągane średnice do DN1000 są jednocześnie zaletą i ograniczeniem Direct Pipe – komentował Maciej Rupikowski. Diret Pipe można stosować w praktycznie we wszystkich gruntach, także skałach do 200 MPa.

Direct Pipe pozwala wykonywać otwór bez przewiertu pilotowego, daje stałą stabilizację, wykorzystuje mniej płuczki. Może wykonywać dłuższe przekroczenia niż w przypadku mikrotunelowania. Ograniczenia to długość instalowanych rurociągów, ograniczony zakres średnic i wykonywanie jedynie stalowych instalacji.

O HDD mówił Marcin Firkowski z firmy HDI. Pierwsze przekroczenie HDD wykonano w latach 1970–1971. Miało 181 m długości. Wytyczne dla tej technologii po raz pierwszy opracowało stowarzyszenie DCA. W Polsce pierwsze przewiert przeprowadzono na początku lat 90. XX w.

Prelegent przedstawił historię rozwoju technologii, rekordy długość, średnic i instalacji w trudnych warunkach gruntowych. Za kilka lat będą realizowane przekroczenia powyżej 6 km, a przyszłością technologii jest elektryfikacja – powiedział prelegent. Wkrótce więcej będzie przekroczeń ląd-morze ze względu na budowę morskich farm wiatrowych.

Przed dyskusją panelową Robert Osikowicz z ROE pokazał trendy w technologiach bezwykopowych i zarysował osie dyskusji.

Robert Osikowicz. fot. Quality Studio dla www.inzynieria.com Robert Osikowicz. fot. Quality Studio dla www.inzynieria.com

Podczas panelu dyskusyjnego, o możliwości i ograniczeniach mikrotunelowania, HDD i Direct Pipe debatowali Marcin Firkowski (HDI), Krzysztof Korzekwa (Sanimet Krzysztof Grzywacz), Maciej Rupikowski (GGT Solutions S.A.), dr hab. inż. Jan Ziaja, prof. Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Panel prowadził Robert Osikowicz z ROE.

Dyskutanci na początkiu omówili największe zalety trzech technologii. HDD jest najbardziej rozwinięta pod względem materiałów, z których wykonane są rury, długości i kosztów – mówi Marcin Firkowski. Maciej Rupikowski podkreślał, że w Direct Pipe otwór jest ustabilizowany i nie wymaga dużych placów budowy. Krzysztof Korzekwa wskazał, że mikrotunelowanie pozwala na instalacje ze spadkiem i wykonywanie łuków. Wszystkie te technologie są potrzebne, każda ma swoje zalety i wady – podsumowował prof. Jan Ziaja i pokazał konkretne przykłady.

dr hab. inż. Jan Ziaja, prof. AGH. fot. Quality Studio dla www.inzynieria.com dr hab. inż. Jan Ziaja, prof. AGH. fot. Quality Studio dla www.inzynieria.com

Jednym z wyzwań branży jest ograniczanie tarcia. W mikrotunelowaniu walka z nim polega na budowaniu stacji pośrednich i smarowaniu. Przy długich tunelach ważna jest praca w trybie ciągłym – stwierdza Krzysztof Korzekwa. Tarcie mocno wpływa na możliwości technologii bezwykopowych. W Direct Pipe wtłoczenie do przestrzeni średnicowej lubrykantu powoduje jego zmniejszenie – powiedział Maciej Rupikowski. Marcin Firkowski wskazał, że HDD wyróżnia się otworami o znacznie większej średnicy niż w instalowanym rurociągu, stąd tarcie jest mniejsze. Balastowanie i płuczka także zmniejsza ten współczynnik.

Kluczowe dla branży bezwykopowej są kadry. Uczelnie, np. AGH mają odpowiednie programy nauczania dla studentów, stworzono je wspomagając się doświadczeniami z wiertnictwa naftowego. Co więcej, muszą to być ludzie, którzy są gotowi długi czas spędzać poza domem – przekonywał prof. Jan Ziaja. W HDI mamy wiertników i inżynierów budowlanych. Personel przechodzi przez wszystkie szczeble procesów wiertniczych. Organizujemy dla nich szkolenia – stwierdził Marcin Firkowski. Maciej Rupikowski podkreślił rolę technologów i projektantów, nie tylko kadr terenowych. Pracownicy uczą się od ekspertów – dodał.

Od lewej: dr hab. inż. Jan Ziaja, Marcin Firkowski - HDI, Maciej Rupikowski - GGT Solutions S.A. fot. Quality Studio dla www.inzynieria.com Od lewej: dr hab. inż. Jan Ziaja, Marcin Firkowski - HDI, Maciej Rupikowski - GGT Solutions S.A. fot. Quality Studio dla www.inzynieria.com

Problemem branży są ceny kontraktowe. Uczestnicy debaty zgodzili się, że przenoszą one cały ryzyko związane ze zdarzeniami nieprzewidywalnymi na wykonawców. Uważają, że potrzebna jest większa elastyczność inwestorów. Rozwiązaniem problemów może być system stawek dziennych ułatwiających dzielenie ryzyka. W wielu krajach to standard, ale w Polsce praktycznie nie funkcjonuje.

Kończąc debatę prof. Jan Ziaja zachęcał branżę do m.in. przeniesienia z sektora naftowego obowiązkowych szkoleń i sposobów raportowania.

Sesja II. Bezwykopowa renowacja

Dr. Michael Hoffmann z SBKS GmbH & Co. KG omówił wykładziny CIPP i metody zapewniania ich jakości. Dla branży to proces pozwalający na utrzymanie wysokich standardów przez odpowiednie projektowanie. Należy też monitorować i testować produkcję. My od zewnątrz sprawdzamy procesy zapewniające jakości wykładzin za pomocą testów i badań. Ważne są też kontrole poprodukcyjne – mówił prelegent.

W CIPP dzięki badaniom i testom potwierdza się specyfikacje wykładzin pozwalające na uzyskanie certyfikatów zgodności z normami. Stosuje się liczne metody testowania, od standardowych po zaawansowane. Jednym z najważniejszych jest test szczelności rękawów – podkreślił Michael Hoffmann. Testuje się także m.in. zginanie, sztywność i grubość. Kalorymetria pokazuje dojrzałość rękawów. Bada się też stężenie styrenu resztkowego. Kalcynacja informuje o dokładności wymieszania żywicy, wypełniacza i szkła.

O powłokach i wyprawach ochronnych w kanałach, studniach i komorach kanalizacyjnych opowiadał Tomasz Szczepański z Centrum Badań i Certyfikacji sp. z o.o.

Tomasz Szczepański, CBiC Sp z o.o. fot. Quality Studio dla www.inzynieria.com Tomasz Szczepański, CBiC Sp z o.o. fot. Quality Studio dla www.inzynieria.com

Brak powłok ochronnych lub ich niewłaściwe funkcjonowanie prowadzi do korozji infrastruktury wod-kan i może spowodować poważne awarie, łącznie z zawaleniem kanału – mówi prelegent. Istniejąca klasyfikacja agresywności i normy nie są przydatne w branży wodno-kanalizacyjnej – dodał.

Powłoki antykorozyjne dla konstrukcji betonowych znacząco się różnią. Bardzo ważna jest ich właściwa aplikacja. Wszystkie rozwiązania mają swoje wady – mówił Tomasz Szczepański. Także powłoki żywiczne czy okładziny z tworzyw sztucznych mają ograniczone zastosowania i wady, bywa te że koszt ich zastosowania jest wysoki, a wykonanie trudne. Bazalt, granit i klinkier są drogie, ale trwałe. Dobór wymaga porówania rozwiązań i sprawdzenia doświadczenia wykonawcy.

Kees den Besten z AOC omówił zrównoważoną i szybką renowację kanalizacji i wodociągów.

Prelegent porównał wykładziny filcowe i żywiczne z dodatkiem szkła i metody ich utwardzania – gorącą wodą, parą lub promieniowaniem UV. Wszystkie mają długą żywotność i wytrzymałość.

Omówił także nowe rodzaje żywic na bazie PET z recyklingu (rPET). Zawierają około 20% takiego materiału. Dzięki temu technologia staje się bardziej zrównoważona.

Wystąpienie Mariusza Iwanejki ze spółki Blejkan S.A. dotyczyło renowacji kolektora Nadbrzeżnego w Warszawie.

Wykonano projekt i wzorzec, przetestowano, dostarczono i zamontowano. Moduł zainstalowano podczas renowacji kolektora pod osią komunikacyjną w ul. Czerniakowskiej. Odnowiono ponad 4500 m kolektora o przekroju gruszkowym. Wykorzystano moduły GRP. Średnice wynosiły 1600 i 2000 mm. Inwestycja ograniczy ryzyko powodziowe podczas ulewnych deszczów. 

Tomasz Borowiak z SAERTEX multiCom przedstawił rolę doboru odpowiedniego rękawa do bezwykopowej renowacji rurociągów wody pitnej.

Konstrukcja wykładziny proponowanej przez firrmę SAERTEX składa się z folii poślizgowej chroniącej przed UV, folii zewnętrznej z barierą styrenoszczelną, maty z włókien ECT impregnowanej żywicą i folii wewnętrznej. Instalację realizuje się po wyczyszczeniu rurociągu. Dobór takich rozwiązań chroni wodociągi przed awariami wodociągów.

Rękaw jest szczelny, wytrzymały, staje się samodzielnym wodociągiem niezależnym od starego. Może być stosowany do transportu wody pitnej.

Yuliya Panchy z Hovering Solutions zaprezentowała doświadczenia z wykorzystania autonomicznych robotów latających w inspekcji sieci kanalizacyjnych obszaru metropolitalnego Madrytu.

Sieć kanalizacji sanitarnej stolicy Hiszpanii liczy ponad 15 tys. km i wymaga okresowych inspekcji. Zastosowaliśmy w tych celach autonomiczne drony pokonujące długie odległości i łuki – poinformowała Yuliya Panchy. Pomiary są prowadzone online, obrazowanie jest bardzo wysokiej jakości i natychmiastowo dostępne dla zamawiającego z raportem o stanie infrastruktury. Modele różnią się zasięgiem i mogą być stosowane do kanalizacji o różnych średnicach. Rekordowy czas przelotu wyniósł 62 min, a największy dron ma zasięg 7 km. Rozwiązanie wykorzystano w Madrycie, ponieważ tradycyjne metody były ryzykowne i czasochłonne.

Sesja III. Badania odbiorowe

Dr inż. Bogdan Przybyła z Politechniki Wrocławskiej zajął się tematyką badań odbiorowych wykładzin CIPP. Uwzględnił zakres badań i interesy stron przedsięwzięcia.

Wyjaśnił, że planowana jest druga wersja wytycznych odbiorowych wykładzin CIPP, które zostały opracowane przez Polskie Stowarzyszenie Technologii Bezwykopowych. Nad pierwszą wersją pracowano od 2019 r. Dotyczą on wszystkich zastosowań CIPP, instalacji zarówno grawitacyjnych, jak i ciśnieniowych. Uwzględniono także kwestie projektowania. Wytyczne służą ograniczeniu awarii i uszkodzeń wykładzin CIPP. Badania odbiorowe mają za zadanie znaleźć odpowiedzialnych ze ewentualne mankamenty i błędy. Zasadnym jest pytanie, jaki zakres badań powinno się przeprowadzić. Zespół opracowujący przede wszystkim miał na uwadze wybór badań niezbędnych.

Prawidłowy odbiór leży w interesie wszystkich stron procesu inwestycyjnego. Jednak praktyka wykazuje, że nie zawsze odbiory są prowadzone w taki sposób – stwierdził Bogdan Przybyła. Po wydaniu wytycznych otrzymaliśmy mnóstwo uwag. Rozmawialiśmy z inwestorami, wykonawcami, producentami i przedstawicielami laboratoriów badawczych. Uznaliśmy, że należy opracować nową wersję wytycznych – dodał.

Do tej pory wytyczne dotyczyły błędów wykonawców. W nowej wersji będzie dotyczyła także projektantów i producentów.

Zwieńczeniem sesji był panel dyskusyjny dotyczący wytycznych "Badania odbiorowe wykładzin CIPP instalowanych w rurociągach sieci i instalacji zewnętrznych" 2.0. Wzięli w nim udział członkowie zespołu opracowującego: dr inż. Andrzej Kolonko z Politechniki Wrocławskiej, dr inż. Florian Piechurski z Politechniki Śląskiej, dr hab. inż. Paweł Popielski z Politechniki Warszawskiej, dr inż. Bogdan Przybyła z Politechniki Wrocławskiej, dr inż. Dariusz Zwierzchowski z Centrum Badań i Certyfikacji sp. z o.o. oraz Wyższej Inżynierskiej Szkole Bezpieczeństwa i Organizacji Pracy w Radomiu i Paweł Kośmider, prezes Polskiego Stowarzyszenia Technologii Bezwykopowych.

Badania podstawowe powinno się zlecać wykwalifikowanym firmom. Rękawy muszą mieć odpowiednie parametry i żywotność. Koszt badań to ułamek wartości inwestycji, nie należy ich ograniczać – stwierdził dr inż. Andrzej Kolonko z Politechniki Wrocławskiej.

W ostatnich posiedzeniach uczestniczył przedstawiciel Wodociągów Miasta Krakowa. Zapraszaliśmy także innych inwestorów – skomentował Paweł Kośmider. Bogdan Przybyła podkreślił, że korzystano z doświadczeń i norm zagranicznych. Badania wykonuje się w zbyt małym zakresie. Czas na wytyczne krajowe – dodał.

Wytyczne pozwolą uzgodnić stronom działania jeszcze przed inwestycją. Ale odbiory muszą potwierdzać dobre wykonanie lub wskazać odpowiedzalnych za usterki – stwierdził Dariusz Zwierzchowski.

Badania odbiorowe są etapowe. Jeśli podstawowe są dobre, można przy nich pozostać. Jednak jeśli nie, to trzeba skorzystać z dodatkowych – dodał Paweł Popielski.

Tradycją Konferencji Inżynieria Bezwykopowa są wystąpienia gości specjalnych. W tym roku był nim Paweł Mateńczuk "Naval", który opowiedział, czego inżynierowie mogą nauczyć się od żołnierza Jednostki Wojskowej GROM.

Ograniczenia są w naszych głowach, wszelkie zmiany zależą od nas samych. Sam miałem być spawaczem, a jednak zostałem żołnierzem elitarnej jednostki - mówił.

Przekonywał, że szkoleniami można znacząco podnieść kwalifikacje. W jednostkach specjalnych są podnoszone ze szczebla szeregowego do dowódczego. Żołnierze nabierają wiedzy eksperckiej. Potem, po przejściu do branży cywilnych, z sukcesami przenoszą rozwiązania z wojska.

Tak jak w GROM-ie, firmy powinny podnosić kwalifikacje pracowników. Trzeba też rozmawiać, pozwalać na dyskusje. Co to jest zmiana mentalna? W Polsce wszystko się „udaje”, a należy po prostu robić i osiągać. Dopiero wtedy, kiedy będziemy mówić „zrobiłem to”, a nie „udało mi się”. Wtedy dochodzi do zmiany.

Trzeba brać na siebie odpowiedzialność, mieć odwagę nie zgadzać się z menedżerem, nie oszukiwać tylko otwarcie mówić czego się nie umie. Wtedy można dostać wsparcie – stwierdził. Niezbędne jest myślenie krytyczne. Pozwala zrozumieć sytuację, wyciągnąć wnioski i działać racjonalnie – dodał.

Ostatnim akcentem Konferencji była uroczysta gala, podczas której wręczono nagrody TYTAN za osiągnięcia w dziedzinie technologii bezwykopowych. W czwartek uczestnicy odwiedzili Muzeum Fabryki „Emalia” Oskara Schindlera w Krakowie.

 

Pierwszy dzień Konferencji Inżynieria Bezwykopowa został poświęcony pokazom technologii - ZOBACZ FOTOGALERIĘ

Drugi dzień Konferencji Inżynieria Bezwykopowa został poświęcony prelekcjom i panelom dyskusyjnym - ZOBACZ FOTOGALERIĘ

Foto, video, animacje 3D, VR

Twój partner w multimediach.

Sprawdź naszą ofertę!