• Rurociągi mają być przełożone na głębokość około 25 m pod dnem Wisły
  • To nie pierwsza inwestycja realizowana przez PERN z wykorzystaniem metody HDD
  • Niedawno w Płocku zakończono przeciąganie nowego rurociągu paliwowego pod dnem rzeki

Magistrale są obecnie ułożone na głębokości do 2,5 m. Spółka chce przełożyć je na głębokość około 25 m pod dnem rzeki. Jak poinformowano, celem zadania jest wybudowanie nowych odcinków rurociągów ropy naftowej I i II nitki na przejściu przez rzekę Wisłę oraz rurociągu produktów naftowych. Efektem będzie poprawa bezpieczeństwa eksploatacji rurociągów, a także wyeliminowanie oddziaływania nurtu Wisły na stan techniczny magistrali. Nie bez znaczenia jest także ochrona środowiska naturalnego, np. obszarów chronionych rzeki.

W ramach inwestycji zmodernizowane mają być także istniejące stacje zasuw na obu brzegach rzeki (Grabówka i Tokary), ale bez zmiany ich lokalizacji.

PERN ogłosił już przetarg na realizację zadania, które obejmuje m.in. sporządzenie dokumentacji projektowej, technicznej i kosztorysowej, a także uzyskanie niezbędnych decyzji administracyjnych, w tym pozwolenia na budowę. Podstawą do opracowania dokumentacji ma być koncepcja wstępna przełożenia rurociągów na magistrale wykonane metodą horyzontalnego przewiertu sterowanego, jaką opracowała w 2018 r. firma Nafta Consulting Engineering. Oferty w postępowaniu można składać do 8 kwietnia br.

Przejścia rurociągów pod Wisłą w Płocku wykonano w 1982 r. Zastosowano wówczas, jak podano, metodę „spławiania gotowego”, polegającą na zatopieniu zespawanych odcinków magistrali w uprzednio przygotowanym podwodnym wykopie. Na całej długości odcinka nurtowego rurociągów ich zagłębienie pod dnem rzeki jest większe niż 1 m, a ich największe zagłębienie wynosi około 2 do 2,5 m.

To nie pierwsza inwestycja, w której PERN sięgnie po HDD. Metoda stosowana była już m.in. przy budowie trzeciej nitki odcinka wschodniego ropociągu Adamów–Płock (pod rzekami Bug, Liwiec, Wkra i Słupianka), a także pod Wisłą nieopodal Włocławka. Spółka podkreśla, że największymi zaletami HDD są wysoka skuteczność, brak ingerencji w środowisko naturalne, a także uniwersalność – zarówno w obszarze warunków gruntowych, jak i lokalizacji przeszkód (rzeki, wały przeciwpowodziowe i tereny chronione).

Niedawno, w listopadzie ub.r., w Płocku zakończono przeciąganie nowego rurociągu paliwowego pod dnem Wisły. Jego budowa związana była z awarią rurociągu rezerwowego, który został wyłączony z użytku w 2018 r. Prace rozpoczęły się w sierpniu 2020 r. i były realizowane tą samą metodą, co planowana obecnie inwestycja.


PERN to państwowy podmiot odpowiedzialny m.in. za transport i magazynowanie ropy naftowej oraz paliw oraz ich przeładunek i składowanie dla podmiotów zajmujących się handlem i dystrybucją paliw. Zarządza siecią ropociągów i rurociągów produktowych, dysponując około 4,2 mln m3 pojemności magazynowej na ropę naftową oraz około 2 mln m3 na paliwa płynne. Jest w posiadaniu morskiego terminalu przeładunkowego o mocy 40 mln ton ropy i paliw płynnych rocznie.

W skład Grupy Kapitałowej PERN wchodzą PERN, Naftoport, Naftoserwis, Naftor „Siarkopol” Gdańsk oraz Sarmatia – spółka powołana do zbadania możliwości uruchomienia Euroazjatyckiego Korytarza Transportu Ropy (EAKTR), obecnie na odcinku Baku–Odessa–Brody–Płock–Gdańsk.

Zobacz także, jak wygląda przeciąganie rurociągu z wykorzystaniem metody HDD [film]