Przewiert pod rzeką Pełcz, o długości 657 m, zrealizowany zostanie przy użyciu metody Direct Pipe. Wykonawcą jest PPI Chrobok S.A. Dodajmy, że poza Direct Pipe do budowy całej polskiej lądowej części Baltic Pipe o długości 191 km i średnicy 1000 mm wykorzystane zostaną też inne bezwykopowe techniki: mikrotunelowanie oraz HDD (ang. Horizontal Directional Drilling).

Bezwykopowa budowa Baltic Pipe

Na tym jednak nie koniec, ponieważ technologia bezwykopowa będzie również użyta w ramach tzw. lądowania, czyli połączenia podmorskiej części planowanego gazociągu z odcinkiem lądowym. Wyjście Baltic Pipe na ląd w Polsce wyznaczono w rejonie miejscowości Niechorze i Pogorzelica w gminie Rewal. Końcowy odcinek powstanie przy użyciu mikrotunelowania: będzie mieć około 600 m długości, szyb startowy przewidziano 200 m od brzegu w głąb lądu, a odbiorczy około 400 m od linii brzegowej w stronę morza.

Uzupełnijmy, że po stronie duńskiej wyjście gazociągu na ląd przewidziano w miejscowości Faxe South i także w tym przypadku wykorzystane zostanie mikrotunelowanie – o długości 1000 m (400 m w głąb lądu oraz 600 m od linii brzegowej w stronę morza). W przypadku obu wyjściowych odcinków rurociągi będą instalowane w mikrotunelach o minimalnej średnicy wewnętrznej DN2000.

Dzięki wykorzystaniu technologii bezwykopowej do budowy końcowych odcinków, ochronione przed zniszczeniem zostaną m.in. plaże i klify.

Źródło: Gaz-System

Podmorska część gazociągu Baltic Pipe ma mieć 310 km długości, będzie transportować 10 mld m³ gazu ziemnego rocznie do Polski oraz 3 mld m³ z Polski do Danii. Przesył powinien rozpocząć się w październiku 2022 r. Celem budowy jest m.in. zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego Polski i regionu Europy Środkowo-Wschodniej.

Przeczytaj także. Gazociąg Polska–Litwa: przekroczenie rzeki w woj. podlaskim