W stolicy rozpoczął się przewiert drugiej nitki alternatywnego układu przesyłu ścieków pod dnem Wisły. Podobnie jak pierwszy rurociąg, także ten budowany jest z wykorzystaniem bezwykopowej metody Direct Pipe.
Przewiert pod dnem rzeki Wisły w Warszawie. Fot. MPWiK Warszawa
Rurociąg nitki B – kiedy będzie gotowy?
Rurociąg będzie miał około 800 m długości, a jego średnica wyniesie 1,2 m. Po wybudowaniu zostanie połączony z infrastrukturą kanalizacyjną zakładów „Świderska” i „Farysa”. Prace budowlane mają potrwać kilka tygodni, tak aby uruchomienie nitki było możliwe najpóźniej pod koniec półrocza.
Umowa na zaprojektowanie i wybudowanie uzupełniającej nitki układu podpisana została 9 lutego br. Start przewiertu poprzedziły prace projektowe i przygotowawcze, związane m.in. z wykonaniem komór nadawczej (od ul. Świderskiej) i odbiorczej (od ul. Farysa). Wartość robót to 31 mln zł.
Trzeci, naziemny rurociąg w budowie
Jednocześnie w Warszawie trwa budowa trzeciego, uzupełniającego rurociągu. To naziemny element sieci, który zostanie dołączony do eksploatowanych obecnie rurociągów ułożonych po obu stronach rzeki. Dzięki temu zwiększyć się ma wydajność budowanego układu, ograniczeniu ulec mają także zrzuty przelewami burzowymi mieszaniny ścieków i deszczówki do Wisły, co ma miejsce podczas deszczowej aury.
Całkowita realizacja alternatywnego układu przesyłowego oraz odtworzenie układu w tunelu pozwoli nie tylko na odzyskanie pełnej przepustowości sprzed awarii (10,85 m3/s), ale także na uzyskanie wartości dodanej w postaci zwiększenia przepustowości w sumie średnio do około 16 m3/s. Rezultat ostateczny będzie można osiągnąć po odtworzeniu układu w tunelu przesyłowym – wskazuje Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w m. st. Warszawie (MPWiK), odpowiedzialne za realizację inwestycji.
Zadania II fazy – trwa analiza ofert
Niedawno spółka ogłosiła również przetarg na wykonanie zadania II fazy, które obejmuje budowę nowych rurociągów i obiektów technologicznych, komór połączeniowych (mają zagwarantować sprzężenie nowego układu z istniejącym), komory sterującej przepływem z urządzeniami monitorującymi, a także z projektowanymi urządzeniami kolektora Wiślanego. Na razie układ pracuje przy wykorzystaniu pomp, ale docelowo możliwe będzie rozpoczęcie transportu ścieków grawitacyjnie. Trwa analiza przesłanych ofert.
Dlaczego Warszawa potrzebuje nowego układu przesyłu ścieków?
Budowa alternatywnego układu przesyłowego jest pokłosiem awarii syfonu w tunelu pod Wisłą. Do pierwszej doszło jeszcze w 2019 r., ale dopiero po drugiej awarii, z sierpnia 2020 r., wydana została decyzja nakazowa PINB, zgodnie z którą miasto zostało zobowiązane do realizacji projektu. Jego celem jest zapewnienie stolicy sprawnego, bezpiecznego i niezakłóconego transferu ścieków komunalnych pod Wisłą dla zakładu „Czajka”. W grudniu ub.r., po około miesiącu od rozpoczęcia robót, udało się wykonać pierwszy przewiert pod dnem Wisły. Wszystkie prace z tym związane mają być zakończone w drugiej połowie przyszłego roku.
Oprócz tego, przedsiębiorstwo musi zdemontować rurociągi, które uległy awarii. Warte 21,5 mln zł prace mają się zakończyć pod koniec roku, natomiast finał wszystkich robót odtworzeniowych w obrębie układu przesyłowego w tunelu pod Wisłą, powinien nastąpić w 2024 r.
Przeczytaj także: Warszawa: co z dwoma odcinkami kolektora Wiślanego?
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.