Najwyższa Izba Kontroli (NIK) poddała ocenie nadzór Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa (PGNiG) nad spółką EuRoPol GAZ S.A., która jest właścicielem polskiej części gazociągu przesyłowego Jamał-Europa. Ta istotna część systemu przesyłowego gazu ziemnego w Polsce ma około 684 km długości i pozwala na dostarczenie surowca do odbiorców krajowych (około 3 mld m³/rok) oraz zagranicznych (około 30 mld m³/rok).
Fot. udorn_1976 / Adobe Stock
NIK zwróciła uwagę na fakt, że PGNiG nie sprawowało kontroli nad EuRoPol GAZ w rozumieniu kodeksu spółek handlowych oraz ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. Z uwagi na postanowienia międzyrządowych umów polsko-rosyjskich spółkę obowiązuje wymóg jednomyślnego podejmowania decyzji przez głównych akcjonariuszy – drugim, obok niej, jest rosyjski Gazprom. Sposób działania oceniono jednak jako zgodny z przepisami i procedurami.
Większe wątpliwości Izba miała wobec składu zarządu i rady nadzorczej EuRoPol GAZ, w których dochodziło do częstych rotacji. Problem ten zwraca uwagę, ponieważ zmiany następowały niemal wyłącznie po stronie polskiej. W okresie objętym kontrolą (2011–2018) w spółce aż pięciokrotnie wymieniono członków zarządu rekomendowanych przez PGNiG (w tym samym czasie nie zmienił się ani jeden członek zarządu z polecenia Gazpromu). Z kolei w radzie nadzorczej 75% zmian zaszło z inicjatywy polskiego koncernu.
Zdaniem NIK, tak częste zmiany kierownictwa spółki mogą niekorzystnie wpływać na zarządzanie nią. Kontrolerów zaskoczył także brak adnotacji o powodach podejmowanych decyzji personalnych. Ich wpisanie w dokumentację nie jest obligatoryjne, ale byłoby pomocne przy analizie tendencji. Przyjęta w PGNiG procedura wyłaniania kandydatów do organów EuRoPol GAZ (w szczególności do pełnienia funkcji w zarządzie tej spółki), jakkolwiek nie jest niezgodna z przepisami, to może być interpretowana jako mało przejrzysta – dodaje NIK.
Przebieg gazociągu Jamał-Europa. Źródło: Samuel Bailey / Wikipedia Commons
Izba przyjrzała się także sprawozdaniom finansowym EuRoPol GAZ. Zauważyła przy tym, że większość dokumentów, do zatwierdzenia których konieczna jest jednomyślność na walnym zgromadzeniu spółki (a więc zgodność między przedstawicielami Gazpromu i PGNiG), przyjmowana była z dużym opóźnieniem.
Ogólnie NIK oceniła zarządzanie właścicielem polskiej części gazociągu Jamał-Europa przez PGNiG pozytywnie. Zarekomendowano przyjęcie w koncernie wewnętrznych regulacji dotyczących zasad wyłaniania kandydatów do organów EuRoPol GAZ, dokumentowanie procesów wyłaniania i wskazywania reprezentantów PGNiG do tych organów oraz podjęcie działań zmierzających do zwiększenia stopnia zapewnienia ciągłości wiedzy organizacyjnej PGNiG o sprawach EuRoPol GAZ w sposób trwały i uniezależniony od pozostawiania w zatrudnieniu w PGNiG przez określone osoby zajmujące się nadzorem właścicielskim nad tą spółką.
Gazociąg Jamalski (Jamał-Europa) to rurociąg do przesyłu gazu o łącznej długości blisko 4200 km. Jego trasa prowadzi przez cztery kraje: Rosję, Białoruś, Polskę i Niemcy. Przepustowość polskiej części gazociągu wynosi 32,96 mld m³/rok.
Przeczytaj także: Najwyższa Izba Kontroli ujawnia, jak zawierano w Polsce umowy gazowe
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.