Jak powiedziała wczoraj PAP szefowa biura prasowego ministerstwa gospodarki, Agnieszka Gapys "We wrześniu nie będzie już negocjacji nt. dodatkowych dostaw gazu, obecnie trwa wymiana korespondencji, ustalenia zapadną na początku października, ale gazu nie zabraknie, bo magazyny są pełne".

Jeszcze w połowie miesiąca MG zapewniało, że negocjacje będą kontynuowane we wrześniu tego roku i zapowiadało szybkie zakończenie rozmów i osiągnięcie porozumienia wczesną jesienią. Rzeczniczka PGNiG, Joanna Zakrzewska również zapewniała wczoraj, że spółka robi wszystko, co w jej mocy, by uzupełnić brakujące dostawy surowca.

Polska nie może się porozumieć z Rosją w kwestii dodatkowych dostaw gazu po roku 2010 z uwagi na wygaśnięcie kontraktu z rosyjsko-ukraińskim RosUkrEnergo (RUE). Spółka ta, której właścicielem połowy akcji jest Gazprom, dostarczała do Polski od 2006 r. 2,3 mld m3 surowca rocznie. Jednak na początku tego roku zaniechano dostaw. W czerwcu podpisany został z Gazpromem kontrakt krótkoterminowy na dostarczenie dodatkowego 1 mld m3 gazu, a ważność tej umowy mija w dniu 30 września. Nadal nie wiemy, czy i kiedy zostaną zapewnione dodatkowe dostawy długoterminowe po 2010 r.

W polskich magazynach może się zmieścić w sumie 1 mld 66 mln m3 gazu. W Polsce zużywa się w ciągu roku około 14 mld m3 gazu. W 2008 r. było to 13,9 mld m3. Na ten rok zaplanowano, że zostanie zużyte około 15 mld m3 surowca. Z wydobycia krajowego pokrywana jest 1/3 potrzeb.