Deklaracja została podpisana 3 kwietnia 2017 r. w Tel Awiwie. Zgodnie z planami gazociąg EastMed ma mieć około 2000 km długości, z czego 1300 km ma zostać położonych na dnie morza. Część podmorską mają tworzyć rury o różnych średnicach (od 24 do 32 cali), z kolei część naziemna rurociągu ma mieć średnicę 42 cali. 

Dlaczego gazociąg EastMed powinien powstać?

Rurociąg ma prowadzić od Wschodniego Morza Śródziemnego do Europy Południowej. Ma być nim transportowany gaz, którego złoża występują m.in. w Izraelu i na Cyprze.

Budowa gazociągu ma zwiększyć bezpieczeństwo energetyczne Europy poprzez dywersyfikację źródeł dostaw, ma także przyczynić się do promowania europejskich zasobów gazu (podmorskie złoża wokół Cypru i Grecji). 

Szacuje się, że gazociągiem mogłoby być transportowane około 16 mld m³ gazu rocznie. Zgodnie z planami, budowa może zostać sfinalizowana do 2025 r. 

Przeczytaj także: "Rosneft wierci w szelfie Morza Łaptiewów"